Mój stary kupił taki leżak w kauflandzie, co prawda inna firma ale Boże. 3mb ledwo wyciągał w ogóle upload czegokolwiek więcej niż 10 zdjęc z wakacji to dramat. Niby miał aż 32gb ale żeby tam zapełnić te 28gb to byś musiał 2 godziny wysyłać. Te usb 3.0 3,2 3,4 to fikcja. Kupcie se jakiegoś samsunga albo philipsa i żyjcie.
twój TATA niewdzięczny chamie!
Autor
Teraz tylko muszę znaleźć jakiś tani bilet lotniczy z Poznania do Radomia i lecę po niego.
Wszyscy jedziemy do Radomia. Kto pierwszy ten kupi :-)
Autor
Było więcej niż jedna sztuka i pewnie nie tylko w tej lokalizacji
Za darmo bym nie chciał, zbyt cenie sobie swoje dane, żeby ryzykować. Której dołożyć parę groszy. Chyba, że w prezencie dla kogoś kogo nie lubisz. Obydwaj będziecie zadowoleni
Intenso samo zuo
padająjak muchy - niewarto
Dziś widziałem w MM trochę pendriveów SanDiska w nienajgorszych cenach - 64gb USB A/C chyba 39 zł, kilka dni temu na szybko potrzebowałem i w euro kosztował koło 50. Ale nie wiem czy lokalnie czy wszędzie. Nie Turbookazja ale jak komuś potrzebny od ręki to jest jakaś opcja.
Strach trzymać na tym dane
Śmietnik
Pamiętam swojego pierwszego pendrive 64MB. Jaki to był sztos i szpan... Pomyśleć że dziś pendrive to w zasadzie się nadaje może do zainstalowania systemu na kompie.
Nazwa brzmi jak kawa lub coś pochodnego z dziedziny kawowej. A tak na poważnie to powinni zabronić sprzedawać taki szajs, stres przy kupnie, stres przy używaniu, szybkość zapewne mizerna, ehh
16 Komentarzy
sortowanie:Kto pierwszy ten kupi :-)
Chyba, że w prezencie dla kogoś kogo nie lubisz. Obydwaj będziecie zadowoleni