Niestety, ta okazja już wygasła
1203°
1203°
lut 26. 2019
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
EDIT: Pepperowicze donoszą, że passata znów dostępna, tym razem jeszcze taniej bo 2,49!
Passata (przetarte pomidory) znakomitej firmy Mutti z Parmy we Włoszech. Za rekomendacje niech posłuży fakt, że znaczna większość pizzeri i trattorii we Włoszech używa w swoich kuchniach produktów Mutti uznając je za doskonałe i ceniąc za wysoką jakość. Ja osobiście często używam ich jako bazy sosu do makaronu. W tej cenie to grzech nie kupić.
Nie wiem czy oferta lokalna czy na całą Polskę, generalnie wyprzedaż włoskich produktów w Biedrze. Ja kupiłem w Mysłowicach.
Passata (przetarte pomidory) znakomitej firmy Mutti z Parmy we Włoszech. Za rekomendacje niech posłuży fakt, że znaczna większość pizzeri i trattorii we Włoszech używa w swoich kuchniach produktów Mutti uznając je za doskonałe i ceniąc za wysoką jakość. Ja osobiście często używam ich jako bazy sosu do makaronu. W tej cenie to grzech nie kupić.
Nie wiem czy oferta lokalna czy na całą Polskę, generalnie wyprzedaż włoskich produktów w Biedrze. Ja kupiłem w Mysłowicach.
Na patelnie wlewasz łyżkę / dwie oliwy z oliwek, wrzucasz drobno posiekany ząbek czosnku - jak zacznie skwierczeć wlewasz 1/2 passaty (reszte zostawiasz na kolejny raz), dodajesz bazylię (suszoną lub świeżą jak masz) sól i pieprz. Mieszasz na małym ogniu przez 2-3 minuty. Jak lubisz to możesz wrzucić na patelnie ugotowany makaron i wymieszać, albo po prostu wyłożyć sos na wierzch - wedle uznania. Ja jeszcze lubię zetrzeć do obiadu konkretną ilość parmezanu, od którego jestem uzależniony. Smacznego
Jak się z 30 łapek uzbiera, to zrobię Gotuj z Pepperem... Bez względu na mrożenie...
Mysłowice, Oświęcimska na przeciwko Orlenu.
U mnie tego nie widziałem, były tylko pomidory Ciro w puszcze po 3,50 więc lepiej passate Generalnie propsuję włoskie pomidory, warte każdych pieniędzy.
Zdradzisz w której Biedronce?
zdjęcie robione na blacie w kuchni, to co cię intryguje to niestety tylko podłoga
Kozielska 33
Na patelnie wlewasz łyżkę / dwie oliwy z oliwek, wrzucasz drobno posiekany ząbek czosnku - jak zacznie skwierczeć wlewasz 1/2 passaty (reszte zostawiasz na kolejny raz), dodajesz bazylię (suszoną lub świeżą jak masz) sól i pieprz. Mieszasz na małym ogniu przez 2-3 minuty. Jak lubisz to możesz wrzucić na patelnie ugotowany makaron i wymieszać, albo po prostu wyłożyć sos na wierzch - wedle uznania. Ja jeszcze lubię zetrzeć do obiadu konkretną ilość parmezanu, od którego jestem uzależniony. Smacznego
Napisz mi jeszcze kolego, jaką ona ma gramaturę, bo u mnie passata idzie na tony...
Mysłowice 4eva! Passata jest w butelkach 700 gram, czyli dobre poczciwe 0,7 A co ty robisz z tą passatą, że tyle tego zużywasz?
Jutro pędzę! (po passatę... kurde).
Bez cebuli??????
Ajvar też uwielbiam...
Na zdjęciu indyk z ajvarem, mozarellą, pieczarkami i mnóstwem bazylii, a w tle kluski z innego posta...
No właśnie bez choć wiem, że na tej stronie cebula to świętość Przepis jest prawilny, pochodzi od włocha. Z cebulą jest więcej zabawy, taki sos trzeba dusić w garnuszku a to ma być szybki obiad (czyli tyle ile mniej więcej gotuje się spaghetti)
Szkoda że skonczyła się już promocja na zwroty za zakup Mutti