Niestety, ta okazja już wygasła
mar 3. 2022
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
W trakcie prac są rozmowki "konkretne sytuacje ( wywiad medyczny)".
Rozmówki z wymową. Kilka słów wstępu z wyjaśnieniem podstawowych reguł. Bardzo przyjemna forma
Źródło ig jezykowe_kontrowersje
Rozmówki z wymową. Kilka słów wstępu z wyjaśnieniem podstawowych reguł. Bardzo przyjemna forma
Źródło ig jezykowe_kontrowersje
Aktualizacje społecznościowe
Zgadza się, osoby które będą chciały pomagać uznają to za pomocne, a Ci pozostali za kuriozalne
Dla Pana to i darmowy słownik polskiego by się przydał
Zgubił pan słówko się , robi się
Zgadza się, osoby które będą chciały pomagać uznają to za pomocne, a Ci pozostali za kuriozalne
I działa. Oni też się uczą, a wielu z nich już zna podstawy polskiego
Ale Polacy to nie Niemcy. Oczywiście plusik za akcję.
jestem dokładnie tego samego zdania, polski lub angielski i tyle w temacie - niemniej to raczej dla ludzi na pierwszej linii - raczej nikt nie powie na granicy naucz się najpierw polskiego lub angielskiego bo inaczej nie przejdziesz. Ja muszę sprawdzić jak jest "parking to nie boisko", bo wczoraj ukraińskie dzieci naparzały piłką po samochodach u mnie na parkingu i za bardzo nie wiedziałem jak im zwrócić uwagę chyba, że następnym razem sparuję głośnik z google translate i nadam
Przyda się od Łotwy, przez Turcję aż do Uzbekistanu, a nie tylko w Polsce jak ukraiński, który zrozumieć i tak się da.
Dodam tylko, że z 3 ludzi, których znam i przyjęli kogoś pod swój dach to tak: jedna pani lekarz, ona i dzieci perfekt angielski, dwie panie nauczycielka i właścicielka małego sklepu, dzieci angielski komunikatywny, trzecia Pani florystka ze swoją kwiaciarnią, dzieci i ona również komunikatywny angielski i trochę nawet polski. Każda z nich za pobyt oferowała pieniądze i zadośćuczynienie - oczywiście znajomi odmówili stanowczo.
Trzeba sobie zdać sprawę, że to są tacy ludzie jak my - to nie jest dzicz jak co poniektórym się wydaje chyba.
Dodam jeszcze tylko skoro już komentuje, że nikt kogo znam, a był na granicy, albo oferował pomoc uciekinierom nie spotkał się z tym, by facet próbował się wkręcić na transport, albo na lokum. Kobiety, dzieci zostają, a faceci wracają dalej tam pomagać i walczyć. A o ciemnoskórych "studentach" jednak tego powiedzieć nie można - i o dziwo "opalonych" studentek też jakby nie widać
Obyś nie musiał uczyć się kuriozalnie rosyjskiego. Panimajesz?
A czy powinno być na Pepperze to pomijam. Gdyby Pepper zrobił osobną kategorię na takie rzeczy to jak najbardziej, np. "dział charytatywny". A tak to można mieć żal, z tym że nie wiem w czym te "okazje" są gorsze od "okazji" z regularnymi cenami z Amazona lub Shopee i oczywiście "darmową wysyłką". I to i to z ideą portalu ma niewiele wspólnego.
Wyobraź sobie jak twoja: mama, tata, babcia, dziadek, prababcia, praprababcia, siostra lub ktokolwiek kogo znasz znalazłby się w takiej sytuacji wyjeżdżając do np. Niemiec, po horrorze przebytym w kraju opanowanym przez wojnę, nie znając ani słowa po niemiecku, ktoś podchodzi do ciebie i po polsku i mówi: „jesteś bezpieczn_, pomożemy ci”. Nikt nie każe ci się uczyć ukraińskiego, rosyjskiego. Nikt ci niczego nie narzuca. Troszkę empatii…
Co nie? Stoją 3 dni na granicy to niech się czymś zajmą i nauczą polskiego.
...tępe dzidy jesteście jeżeli zadajecie takie pytania.
Tak się zaraz zintegrujemy, że zaraz nawet flagę Polski zmienimy na ukraińską.
Jaki masz problem z tym, że ludzie jadący na granicę pomagać będą mieli rozmówki i dogadają się z tymi co tej pomocy potrzebują?
Wiem, że wojna itd., ale są okazję kiedy pisanie "ci" wielką literą jest oznaką grzeczności, a są i takie, kiedy nieuctwa.