Mafia II: Edycja Ostateczna Gra XBOX (bez VPN)

Dzięki! Ps. Niewiele taniej w wersja na Brazylię przez VPN (na Gamivo).
Nawet mi się nie chciało kombinować

Dzięki , będzie grane

Skorzystałem thx

Kupiłem dwa tygodnie w takiej cenie, tyle, że na konsolę Sony. Jest to lekki remaster, trochę rozdziałka jest podciągnięta i nic więcej i dalej jest przyjemna gra, ale bugi c*uje. Po tylu latach nie naprawili takich drobnych, upierdliwych błędów. Nie powodują, że gra wybucha, a niektóre wystarczy obejść restartami i ogólnie rzecz biorąc przez 80% czasu gry jest nienadzwyczajnie (mając na uwadze, że to port na nowe konsole zrobiony tanim kosztem), ale da się grać i przejść w całości.
Tyle, że:

- postacie dalej momentami się unoszą, a auto pojawia się z opóźnieniem;
- w cutscenkach jest problem z detekcją kolizji, postacie niezależne wchodzą w uporem w dramatyczny dialog między głównymi bohaterami;
- wzrok postaci wariuje, miałem wrażenie, że pewna postać coś ukrywa i kłamie, bo nie chce mi patrzeć w oczy, a to po prostu bug i gra stwierdziła, że będzie kierować wzrok np. w stronę kolana albo klamki samochodu. bo tak;
- są też bugi związane ze skryptami:
- raz w poważnej misji policjanci mnie goniący zaparli się i nie chcieli wyjść dostać kulki, w efekcie nie mogłem wejść na schody ewakuacyjne, bo nie zakończyłem starcia;
- w misji ucieczkowej 3x z kolei się zespawnowali tuż przede mną, co powodowało, że miałem 4 gwiazdki na ogonie. Przy kolejnych 3 próbach była cisza, jak zapewne miało to wyglądać;
- postać poboczna, jeśli uciekliśmy wcześniej policji, nie uspokoi się, nawet jeśli nikt nam nie siedzi na ogonie i zacznie strzelać w każdego policjanta jaki się nawinie (nawet jeśli tylko sobie patroluje ulice);
- w jednej misji brama, którą należy otworzyć nie dawała opcji uruchomienia; upierdliwe zwłaszcza, że to misja na czas; po dwóch filmach na youtubie i próbach odbiegnięcia, użycia innego auta, spokojnego spaceru itp w końcu udało się popchnąć skrypt twardym restartem gry.

To wszystko drobnostki, ale w grze, która jest praktycznie korytarzowym doświadczeniem od rozdziału do rozdziału każdy irytuje, zwłaszcza, że liczba bugów zwiększała się im bliżej było końca gry.

PS. ten remaster jest tak tani i robiony po kosztach, że nie chciało się nikomu dopasować zakończenia jedynki w wersji zremakowanej do cutscenki w dwójcę, przez co obydwie sceny, teoretycznie takie same, mają zupełnie inny wydźwięk.

Ale za 18 złotych mieć możliwość przejścia gry na innych konsolach niż Xbox 360 i PS3, można dać. Bawiłem się dobrze, jak w dwóch poprzednich razach na pc, po przejściu skasowałem nie bawiąc się nawet dlckami i za taką cenę jestem ukontentowany.

Gra warta każdych pieniędzy.

Jak teraz wyglada ta gra na konsolach? Spatchowane czy glitchfest?