wrz 12.
Ta okazja wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Kolejne tanie loty do Stanów Zjednoczonych. Tym razem Chicago w styczniu 2020 roku. Główny lot realizowany przez Swiss Airlines odbywa się z Barcelony, gdzie dotrzemy z Warszawy RyanAirem. Dodatkowo krótka przesiadka w Zurichu (na jednym bilecie z Barcelony).
Warszawa - Barcelona - Warszawa (21-31.01) = 231 zł
Barcelona - Chicago - Barcelona (22-30.01) = 209,24 EUR = 906 zł
Razem = 1137 zł / osobę



Warszawa - Barcelona - Warszawa (21-31.01) = 231 zł
Barcelona - Chicago - Barcelona (22-30.01) = 209,24 EUR = 906 zł
Razem = 1137 zł / osobę



- jak dokladasz za LOT 1000zl, to placisz 100% wiecej niz tutaj
- swiss to regularna linia, z cateringiem na pokladzie
- oferta to lot na tydzien czasu, po co komu rejestrowany?
- ktos nie byl w Barcelonie, to ma szanse leciec wczesniej i pozwiedzac. na przylocie mozna zostac w ZRH i wrocic osobno LOTem
- krotka przesiadka w ZRH to potencjal na odszkodowanie 600euro w przypadku opoznienia.
zgadza sie, oferta nie dla kazdego, sa plusy i minusy. ofkors
Potencjał na odszkodowanie, aż mi się przykro zrobiło czytając coś takiego. Smutna mentalność.
w sensie jaka mentalnosc? takie jest prawo i przepisy. jak wykupisz powrot na osobnym bilecie i samolot sie spozni, to linia kupi ci nowy bilet albo postawi nocleg w hotelu? raczej sie wypnie, i wlasnie dlatego jest odszkodowanie.
rozumiem ze w tej smutnej mentalnosci siedzi na pepperze i korzystasz z bledow cenowych?
Amerykański śnieg
Biorąc już procentowe podejście (chociaż liczby to nie wszystko), śmiem wątpić iż choćby 1% zainteresowanych poleciał z samym plecakiem na półtora tygodnia (a tymbardziej kobiety jak mają jeszcze torebkę - torebka już jest liczona jako bagaż podręczny w Ryanairze - dlatego z Modlina i do Modlina już trzeba doliczyć za bagaż chociażby podręczny 10kg)... już jest 1300zł... i już nie jest LOT 100% droższy.
Swiss to regularna linia i ma katering - ok, wieczorem po starcie z Modlina zdrowo już nic nie jeść na noc tylko na drugi dzień po całonocnym pobycie w Barcelonie konkretniejszy catering bedziesz miał dopiero na trasie Zurich-Chicago w/po południu, chyba że zadowolisz się krakersami po starcie z Barcelony. A jeśli nikt nie liczy że naje się krakersami to wyda kasę na śniadanie w Barcelonie, chyba że weźmie sobie bułkę do plecaka (jeśli się zmieści jeszcze...).
Faktyczne 9 dni w Chicago (22-31sty) to nie tydzień, z powrotem w kraju jest się dopiero 10tego dnia wieczorem...ale zawsze można zabrać bieliznę na 7 dni i się zmieścić w plecak
Może w powyższych czepiam się szczegółów, ale chyba lepiej trzeźwo spojrzeć na taką ofertę i pomyśleć realnie a nie jarać się w euforii czy patrzeć tylko przez pryzmat cyferek..
Pozwiedzać Barcelonę między 23 a 8 rano? (albo lecąc wcześniej czyli kiedy?). Pozwiedzać lotnisko i okolicę czy coś jeszcze? Tylko pytam. Może i się da, nie byłem, nie wiem, ale wiem że po chodzeniu i zwiedzaniu organizm potrzebuje jedzenia (patrz wyżej odnośnie cateringu).
Jak polecasz Barcelonę na nocne zwiedzanie to dopisz to może do tytułu promki "Loty do Chicago + nocne zwiedzanie Barcelony", albo "3 miasta w prawie tydzień", albo "4 miasta z lotu ptaka - 100% więcej i 100% taniej niż w LOT"
Odszkodowanie - no tak, należy się, ale brać to jako potencjał i umyślnie widzieć w krótkiej przesiadce w Zurichu możliwości odzyskania kasy - ciekawe prawo i przepis.. raczej mentalność w stylu "jak oje*ać wykorzystując luki prawne i mieć wywalone na moralność" - to jest smutne.
PS. Niesprawiedliwie oceniasz ludzi pisząc że siedzą na pepperze dla błędów cenowych.
Oferta nie dla każdego, a w zasadzie dla nikogo biorącego poważnie pod uwagę inne wydatki nie związane tylko z podróżą samolotem...do stanów...ofkors
- jesli ktos potrzebuje targac 3 pary spodni i 23kg rejestrowanego na 10 dniowy wyjazd i za to placic, to nie moja sprawa. torebke mozesz wrzucic do podrecznej walizki na czas odprawy.
- nie trzeba leciec ryanem, mozna znalezc inne doloty w normalnej linii z wiekszym podrecznym
- w ogole ja unikam dolotow tanimi liniami przed innymi lotami long haul, z prostego powodu ze taka tania linia moze odwalic numer i ten lot skasowac lub odwolac 3 tyg przed podroza, a wtedy trudno kupic cos innego w dobrej cenie. moze tez skasowac na dzien przed wylotem, nie zapewnic innego lotu, a do tego migac sie z odszkodowaniem. dlatego zawsze lepiej leciec regularna linia, albo miec plan B
- totalnie nie rozumiem argumentow o jakims jedzeniu w Barcelonie albo samolocie, to w PL nic nie placisz za jedzenie? albo w USA? (to moze lepiej leciec na 3 dni zamiast 7, bedzie jeszcze taniej..) jedziesz na wakacje to normalne ze trzeba cos kupic, co to za argument..
- odszkodowanie to twoje prawo (jakie luki w prawie??!), jak oplacisz noclegi albo loty na miejscu, a LOT odwola albo opozni lot i wszystko przepadnie, to rozumiem ze o odszkodowanie nie wystapisz bo to nie jest moralne... tania linia zrobi wszystko, zeby zadnego odszkodowania nie wyplacac..
- nie wiem skad pomysl o nocnym zwiedzaniu Barcelony. leciec wczesniej dzien czy dwa i wtedy zwiedziac (i tak, trzeba kupic nocleg i jedzenie, sorry..)
Proponuję czytać ze zrozumieniem, w ostatnim poście do którego sie odnosisz nie wspomniałem nic o bagażu 23kg.
"Nie trzeba lecieć Ryanem" - więc jaki sens ma promka? Tymbardziej że nie pokazuje wszystkich kosztów które ściśle mogą wiązać się z podróżą.
Unikasz dolotów tanimi liniami - czyli sam przyznajesz że słaba ta opcja z Ryanem przez Barcelonę i Zurich, zwłaszcza że plan lotów się może sypnąć?
Nie rozumiesz argumentów o jedzeniu podczas przesiadki w Barcelonie? No szkoda, wielu rozumie.
Zainteresowanych tanim przelotem do Chicago z promki interesuje Chicago a nie jakaś Barcelona, a jeśli tak nie jest, no to tymbardziej oferta bez sensu i mija się z celem (nic w ofercie odnośnie zwiedzania miasta nie ma).
Poza tym myślę że dalsza dyskusja z Tobą mija też się z celem jeśli nie widzisz różnicy między odszkodowaniem jako zadośćuczynienie po nieoczekiwanym przebiegu wydarzeń a odszkodowaniem jako potencjalny przychód kasy na który warto liczyć (Twoje słowa: "krotka przesiadka w ZRH to potencjal na odszkodowanie"). Dobrze że są jeszcze którzy różnicę dostrzegają.
sens jest taki ze lot za ocean za 200 euro, to dobra cena. jak ktos musi miec podane wszystko na tacy i nie moze sam sobie zorganizowac pobytu na miejscu w przypadku przesiadki, albo wziac pod uwage wszystkich innych okolicznosci, to trudno. w niewiele miejsc na swiecie mozna doleciec z PL bez przesiadek.
dla mnie to nie jest propozycja i nie skorzystam, bo nie widze powodu zeby leciec do chicago, ani spedzac tyle czasu na lotnisku albo samolotach, w barcelonie bylem. wiec jak napisalem, sa plusy i minusy.
I ryzyko zagubienia bagażu podczas takich przesiadek. Takie nie za wysokie i nie za niskie. Takie w sam raz!
kolejny ekspert. a ile tych przesiadek jest, czy wszystkie loty na jednym etixie? bagaz rejestrowany tak bardzo potrzebny zeby ryzykowac zagubienie?
podpowiem, bagaz tez mozna ubezpieczyc i dostac odszkodowanie w przypadku opoznienia, ale to przeciez nie jest moralne.
1. Ogólnie w styczniu do Chicago nie są potrzebne żadne kurtki i swetry. Laptop I plecak z klapkami styka.
2. Trochę nie rozumiesz podstaw podróżowania. To nie jest Pepper tylko prawdziwe życie. Jeśli lecisz na drugą półkulę świata i zamierzasz tam podróżować, to odszkodowanie które zostanie przyznane za 3 miesiące nie wynagrodzi braku majtek, szczotki do zębów, koszulki, butów etc. Nawet u Ciebie satysfakcja będzie skromna z tego odszkodowania jeśli będziesz musiał kupić wszystko od nowa lub (co bardziej prawdopodobne) podchodzisz tydzień w jednych gatkach
3. Podpowiem też - osobiscie polecam kiedyś udać się na wycieczkę samolotem i zestawić swoje Internetowe mądrości i założenia ze stanem faktycznym!
Rzeczywiscie, zamiast zalozyc kurtke i sweter na siebie, lepiej wrzucic go do bagazu i zaplacic.
I znowu wtopa i brak znajomosci jak dziala ubezpieczenie. Kupujesz za swoje a rachunki przesylasz do ubezpieczyciela. I masz za to zwrocone. A rzeczy kupione masz za darmo.
Trzecia wtopa. Bylem na 6 kontynentach i ponad 50 krajach, w wiekszosci z podrecznym, nawet jak byl rejestrowany w cenie. Wiec nie mow mi nic o podrozowaniu.
Stary ja tego nawet nie czytam już. Miłego weekendu i pepperkuj sobie bezpiecznie!