Kurtka skórzana Freaky Nation

Sporo kurtek skórzanych tej i innych marek przeszło przez moje ręce i jeszcze się nie spotkałem z taką, która by była "zepsuta" Raz miałem śmierdzące skórzane buty chyba z owczej skóry. Nieco wilgoci i momentalnie waliły capem No ale "ten typ tak miał". W Twoim przypadku pewnie kurtka była magazynowana w kiepskich warunkach i skóra zapleśniała. Trzymanie jej w pudełku przez pół roku to zdecydowanie był kiepski pomysł xd Ale pretensje to miej do Limango i do siebie, że jej nie zwróciłeś, a nie do producenta.

czyli bardzo ladnie

Wittchen , kupilem rok temu z okazji na pepper w podobnej cenie

Kurtka którą pokazywałeś w grudniu jest o stówe tańsza

a on wtedy powiedział: 'a nie było męskich?' i cała klasa się zakręciła na karuzeli śmiechu. mega szanuje takie oryginalne poczucie humoru