Kosa spalinowa Mountfield

Kupiłem, pudło otworzyłem dla peppersów. Odpalać w bloku raczej nie będę 🤪 Pierwsze koszenie w najbliższy długi weekend ☘️

Widziałem duż wygląda solidnie sam się zastanawiałem ale firma mało znana i później może być problem z częściami do silnika czy samej kosy.

Kupiłem tę kosę i jest to rebrand kosy spalinowej sprzedawanej przez markę stiga


Kosa BC 760 B Kosa spalinowa (1,70 kW, 45 cm) Stiga

z silnikiem o nieco większej pojemności i zapewne nieco większej mocy - ale to dlatego że taki model stigi zakupiłem, zapewne jest w ofercie dokładnie ten sam model co ten z castoramy


Dosłownie kilka tygodni temu zakupiłem stige za 2500 zł

Ten model udało mi się wyrwać za te 550 zeta w Castoramie.

Jedyne co mogę Wam powiedzieć to rewelacja. Już żałuję, że zdążyłem zakupić stigę.


Model z castoramy jest nawet lepszy, bo nie posiada zbędnej elektroniki, która zapewne może w przyszłości być problematyczna.

W sumie to nawet regularna cena tej kosy wychodzi bardzo korzystnie. (Edytowano)

Kupione w Kielcach całe zapakowane. Już po pierwszych testach (5h pracy na trawie pol metra wysokości) Idzie ładnie. Pasy są mega wygodne (lepszych nie miałem a pare kos już obskoczyłem) Linka starczyła na tyle tak to by więcej zdział. Do NAC nie ma co porównywać. 10 razy wygodniejsza w użytkowaniu i konstrukcja tyle samo razy lepsza.Tak wyglada po 5h pracy A tak szelki ( mega wygodne ) (Edytowano)

Byłem ogladalem i się zastanawiam, obok stała NAC i jakość jej przy tej ze wstawki to dużo gorsza, ch9dzi o plastiki, opinia organoleptyczna (Edytowano)

Mi powiedział facet że to jest produkowane przez Stiga na markety. stiga.pl/sklep/koszenie-trawnika/kosy/kosy/kosa-spalinowa-bc-740-b?gclid=Cj0KCQjwj_ajBhCqARIsAA37s0wzDcGd0s4iE0s-KU0vgN3Nrvo7XX52hl8g-eeNS1OmqyGPlp9PsbsaArHTEALw_wcB (Edytowano)

Mam NAC NAC BP520 2.2 chińkich kW, trochę słaba moim zdaniem i pali jak smok na maksymalnych obrotach. Myślicie, że warto brać tą czy będzie podobna?

Tez kupiłem. Wyglada lepiej niż nac 520. Zobaczymy czy lepiej kosi.

edit: z potencjalnych minusów to nie da się jej złożyć na dwie części, a naca 520 tak. W papierkach jest opisana jako model BC 546D Stiga. (Edytowano)

Jeśli ktoś kupił a nie jest przekonany to chętnie odkupie, albo jak ktoś zarezerowal i nie zamierza odebrać

Prawie 15 kg.. sporo, patrząc na demona który waży 9 i jest trochę tańszy. Ma ktoś porównanie? Ewentualnie opinie?

Widzę, że przez wielu nadal jest promowany badziewny Demon. Dla tych którzy zastanawiają się nad Demonem, nie dajcie się wciągnąć w ten chiński szmelc, no chyba, że lubicie ciągłe problemy. Non stop zabawa z odpalaniem, a jak już odpali to módlcie się, żeby coś się nie zje..psuło. Demon bierze znacznie więcej paliwa i oleju niż markowe kosy. Wibracje i kultura pracy powodują, że koszenie jest mordęgą. Po paru awariach i zostaniu z połową nieskoszonego trawnika zainwestowałem w najtańszego Stihla (niby na papierze słabszego niż Demon), który bije tego Demona na głowę we wszystkich aspektach. Zero problemów, leje co najmniej 3 razy mniej paliwa do skoszenia tej samej działki. Odpalanie za 1-2 pociągnięciami. Kultura pracy taka, że wręcz z przyjemnością się kosi. (Edytowano)

Miałem kupiona ale po obejrzeniu w sklepie wziąłem NAC. ciut większą moc, a 50 zł drożej. A co do tej ze wstawki to ważyłem ją w sklepie i coś ponad 8kg

Jak pisało wielu, mam NACa już z 5 lat. Kosi i nie chce się (poważnie) popsuć. A chyba szkoda. To sparcieje uszczelka czy wężyk i się leje, a to uchędzła się zawiesie, a to uchwyt do rączki przestanie trzymać, a to się kabelek upichra i trzeba kombinować przy gaszeniu, raz na sezon coś tam zawsze dłubnąć przy gaźniku...

Nic poważnego, wszystko naprawisz za przysłowiowe 5zł, ale ile razy koszenie trzeba było przerywać w połowie 'bo coś' to moje.

Miałem kupować coś lepszego ale stwierdziłem że poczekam aż zdechnie... no i coś zdechnąć nie chce. Ale skuszony ceną i opiniamii kupiłem tę ze wstawki, zobaczymy czy będzie lepiej.

Tylko demon części tanie. Ale ważne aby poczytać na internecie o pierwszym uruchomieniu jest dużo porad .No i mi już 4 rok leci

Właśnie kupiłem, kosa wygląda naprawdę solidnie jak za tą cenę. Warto dodać, że cena wyjściowa w sklepie to 1098zł, a w innych sklepach internetowych 1300zł. Waga kosy na ulotce informacyjnej - 8,6kg.

Mili, kupiłem, ale będzie to moja pierwsza kosa:) Gdzie mogę się dowiedzieć jak ją uruchomić czym i jak zalewać itd, żeby ją dobrze dotrzeć?
Chciałbym zadbać o ten sprzęt i nie zaszkodzić od razu;)

W Rzeszowie - połowa promocji castoramy nie działa Wiocha max . Albo pracownicy kupuja zeby ojebać na lewo