Niestety, ta okazja już wygasła

360° Zakończono
34 Bose QuietComfort 45 - Bezprzewodowe Słuchawki Bluetooth z redukcją szumów


Rafik_Domi
Dołączył w 2022
18
204
kwi 18. 2022
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
12-13 lipca - 𝗔𝗺𝗮𝘇𝗼𝗻 𝗣𝗿𝗶𝗺𝗲 𝗗𝗮𝘆
Czym jest i jak się na niego przygotować przeczytacie tutaj -> pl.dea.ls/ueIzy
Niezbędny będzie 30-dniowy okres próbny 𝗔𝗺𝗮𝘇𝗼𝗻 𝗣𝗿𝗶𝗺𝗲 (darmowa dostawa oraz dostęp do promocji), który aktywujecie tutaj -> pl.dea.ls/uelQB
Niezbędny będzie 30-dniowy okres próbny 𝗔𝗺𝗮𝘇𝗼𝗻 𝗣𝗿𝗶𝗺𝗲 (darmowa dostawa oraz dostęp do promocji), który aktywujecie tutaj -> pl.dea.ls/uelQB
Testowałem wiele słuchawek i wg mnie najlepsze słuchawki w tym przedziale cenowym i znacznie lepsze od Sony XH-1000 XM3 I XM4.
Mają dużo lepszą jakość dźwięku, a także bardzo, dobrą redukcję szumów i nawet jadąc PKS-em albo Passatem 1.9 Tdi da się słuchać muzyki bez zbędnych hałasów.
Opis
Słuchawki BOSE QuietComfort 45 o niezwykłej konstrukcji zapewniają stabilność i niezwykły komfort niezależnie od tego, co akurat robisz. Wysoka jakość dźwięku, dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii to pewność wspaniałego i czystego brzmienia. Słuchawki mają miękkie i idealnie dopasowujące się poduszki.
Funkcje i szczegóły
Bezprzewodowe słuchawki z redukcją hałasu
Technologia komunikacji bezprzewodowej Bluetooth 5.2
Architektura dźwięku TriPort zapewnia głęboki, pełny dźwięk
Tryb quiet-und aware: tryb Quiet zapewnia pełną redukcję hałasu
Najwyższa jakość wykonania
Proszę nie wrzucać "okazji" z [email protected]# za 559 zł i cenach podobnych bo w każdym przypadku wysyłka jest z Chin i komentarze świadczą o ich oryginalności.

Mają dużo lepszą jakość dźwięku, a także bardzo, dobrą redukcję szumów i nawet jadąc PKS-em albo Passatem 1.9 Tdi da się słuchać muzyki bez zbędnych hałasów.
Opis
Słuchawki BOSE QuietComfort 45 o niezwykłej konstrukcji zapewniają stabilność i niezwykły komfort niezależnie od tego, co akurat robisz. Wysoka jakość dźwięku, dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii to pewność wspaniałego i czystego brzmienia. Słuchawki mają miękkie i idealnie dopasowujące się poduszki.
Funkcje i szczegóły
Bezprzewodowe słuchawki z redukcją hałasu
Technologia komunikacji bezprzewodowej Bluetooth 5.2
Architektura dźwięku TriPort zapewnia głęboki, pełny dźwięk
Tryb quiet-und aware: tryb Quiet zapewnia pełną redukcję hałasu
Najwyższa jakość wykonania
Proszę nie wrzucać "okazji" z [email protected]# za 559 zł i cenach podobnych bo w każdym przypadku wysyłka jest z Chin i komentarze świadczą o ich oryginalności.

Poradnik zakupowy Amazon możecie znaleźć tutaj -> pl.dea.ls/udXDb
Aktualizacje społecznościowe
Ciche? Może czas na wizytę u laryngologa? U mnie 40-50% głośności wystarcza.
Wizualnie:
Zarówno QC45 jak i XM3 "dają radę" i trudno się do czegoś przyczepić.
Sony wziąłem czarne, Bose - białe, i to był chyba błąd. Wyglądają super na zdjęciach i w pudełku, ale na łbie jakoś tak gorzej, przez różnicę kolorów za bardzo się odcinają. Poza tym podejrzewam, że biała eko skórka będzie się brudzić. Chyba zamieniłbym na czarne.
Wygoda:
QC wydają się znacznie lżejsze, mniej uciskają na uszy i na głowę. Można wręcz o nich zapomnieć. Zdecydowanie "comfort".
Sony nie są niewygodne, ale znacznie bardziej "odczuwalne".
Trzeba by jednak spędzić w obu po kilka godzin - może wówczas różnice się zatrą (a może będą jeszcze wyraźniejsze).
ANC:
Skuteczność ANC w obu słuchawkach oceniłbym podobnie. Sprawdzałem w domu, na spacerze, w kawiarni i wrażenia są bardzo zbliżone. Żadne z nich nie wycinają wszystkiego, ale dają przyjemne poczucie komfortu, wyciszając w miarę skutecznie rozmowy, szumy, tv/radio, samochody, samoloty i tak dalej. Z wyciszeniem żony żadne sobie nie poradziły.
Również w obu słuchawkach jest słyszalny "biały szum". Podczas odtwarzania muzyki w ogóle to nie przeszkadza, natomiast gdy następuje cisza, to szum już jest słyszalny. W moim odczuciu ten w Bose jest nieco wyraźniejszy i bardziej męczący.
Ambient mode w obu słuchawkach działa w miarę dobrze. W Sony jest regulowany (bodajże w 20-stopniowej skali - nie wiem po co), za to w Bose działa odrobinę lepiej, tzn. daje bardziej naturalnie wrażenia (ale to rzecz bardzo subiektywna).
Jest jeszcze jedna kwestia, o której zapewne wszyscy zainteresowani już wiedzą - w Bose nie ma możliwości całkowitego wyłączenia ANC. Tzn. albo działają w trybie ambient, albo w trybie ANC. W Sony (i wielu innych) można zwyczajnie wyłączyć wzmacnianie/wyciszanie dźwięku otoczenia. Moim zdaniem to jest duża wada Bose - sam używałbym słuchawek w tym trybie przez większość czasu gdy jestem sam w domu. Nie wiadomo, czy i kiedy "naprawią" to aktualizacją.
Wiatr - rzeczywiście przebija się przez ANC w Bose, ale nie urywa głowy. Kiedy wieje i pada, to raczej nie spaceruję w słuchawkach, więc... I don't care. Ale czytałem, że dla niektórych to jest coś co dyskwalifikuje te słuchawki. Niestety nad morze mam za daleko, dlatego nie przeprowadzę rzetelnych testów.
Dźwięk:
Najważniejsza kwestia, a jednocześnie najtrudniejsza do oceny i baaaardzo subiektywna - jakość audio. Dodatkowo dużo zależy od rodzaju słuchanej muzyki. Do tego jeszcze dochodzi audiofilski język, którego większość nie rozumie, a którym ja władać nie potrafię, więc wrażenia postaram się opisać własnymi słowami.
Warto jeszcze nadmienić, że w appce Sony (generalnie sporo lepszej niż od Bose) mamy stosunkowo szeroki zakres ustawień EQ dla kilku częstotliwości, oraz dodatkowo ustawienie bassu. W aplikacji Bose to tylko 3 suwaki.
No więc po ustawieniu rzeczonych suwaków w obu aplikacjach możliwie blisko swoich preferencji, stwierdzam, że QC45 brzmią lepiej. Nie są tak basowe jak XM3 (IMO nawet się do nich nie zbliżają na max ustawieniu basu), ale mimo to niskie tony są wystarczające, i chyba dokładniejsze, separacja instrumentów lepsza, a dźwięk bardziej przestrzenny, głęboki, "soczysty" (ups, to mogło zabrzmieć "audiofilsko"). Kontrabas brzmi, jakby grał obok, szarpnięta struna wybrzmiewa do końca. Podobnież inne "strunowce", smyczki, pianino również wydaje się bardziej "naturalne". W Sony jest trochę tak, jakby scena była przykryta cienką poduszką albo zamknięta w pudełku, są nieco zamulone. To różnice nie są kolosalne, ale są wyraźne.
Podsumowując, dźwiękowo bardziej pasują mi Bose.
Inne:
Wydaje mi się, że połączenie BT z Sony bardziej "szarpie", jest więcej zakłóceń niż w przypadku Bose. Mowa o połączeniu z komputerem (MBP). Podczas odtwarzania z telefonu w obu słuchawkach jest ok.
Multipoint - słuchawki większość czasu mam sparowane z macbookiem, ale 2-3 razy dziennie biorę je na spacer. Tutaj plus dla Bose, które pozwala na sparowanie ich z dwoma urządzeniami, podczas gdy XM3 tylko z jednym (ale już XM4 pozwala na więcej). Wstając od biurka przełączam w spotify z komputera na tel. i bez kombinowania słucham dalej.
Składanie - tutaj wyraźna przewaga Sony polegająca na tym, że słuchawki można zawiesić na szyi i odwrócić nausznikami do dołu (do ciała). Bose niestety w ten sposób się nie składają i ograniczają możliwość swobodnego machania głową na wszystkie strony, hacząc o podbródek. Inżynierowie Sony postanowili pod tym względem "dogonić" konkurencję, i nowe XM5 są już pozbawione tej zalety.
Sterowanie - chyba wolę przyciski w Bose od dotykowego w Sony, ale generalnie to jest mi wszystko jedno, do obu można się przyzwyczaić.
Komunikaty głosowe - w Sony mówi do nas zgrabna, ładna Japonka, a w Bose jakaś elektro-żaba. Nie deal breaker, ale mogli się tu bardziej postarać.
Etui, zawartość zestawu - w obu na podobnym poziomie. Etui Bose pokryte tworzywem, w Sony materiałem - wolę to drugie, ale to generalnie bez większego znaczenia.
Last but not least, cena: Bose QC45 1100 PLN, Sony XM3 800 PLN. :/
Werdykt:
Takie porównania są trudne. Biorąc pod uwagę wszystkie wady i zalety... Cholera, nie wiem. Szkoda, że nie dostałem którychś w prezencie, wtedy nie musiałbym wybierać.
Czekam na przesyłkę z Yamaha YH-E700A, może namieszają...
Ciche? Może czas na wizytę u laryngologa? U mnie 40-50% głośności wystarcza.
Też tak myślałem o Galaxy Buds Pro, aż się okazało, że słuchawki mają własne ustawienie głośności niezależne od tego w telefonie. Może tu jest podobnie
Odnosiłem się do ich nazwy. Wiedziałem, że się złapiecie
Mam M50x-BT i grają fenomenalnie. Od muzyki, przez gry i filmy. Jedyny minus jaki mam to oryginalne pady - strasznie uciskały mi górną część ucha. Zamienniki z Ali znacząco poprawiły komfort.
W QC45 to kwestia ustawień. Po sparowaniu masz dwie niezależne regulacje głośności: w słuchawkach i telefonie, ale możesz zmienić to, żeby słuchawki korzystały tylko z głośności telefonu.
Wydaje mi się, że Budsy też mogą mieć tą opcję po sparowaniu, poszukaj w ustawieniach.
Nie mają podejścia, podobnie jak do Momentum 3. Jeśli ktoś chce słuchać muzyki, a nie tylko odcinać się od otoczenia, to jednak Sennheisery - anc jest słabsze, ale przyzwoite i nie wpływa znacząco na dźwięk.
ATH do muzyki są świetne, ale czasem jednak anc się przydaje.
Jakie pady kupiłeś? Ja szukam takich, które lepiej wytłumią otoczenie. Mam model BT2 i w głośnych miejscach basów prawie nie ma
Te miały najlepsze wyciszenie
natomiast te polecam do normalnego użytkowania
Potwierdzam, świetne słuchawki a tym bardziej za takie pieniądze. Teraz dodatkowo dostały drugie życie po zakupie wzmacniacza słuchawkowego. Ale po BT też grają bardzo w porządku, jednak nie tak świetnie jak po podpięciu do tego wzmacniacza.
Nie, to konstrukcja zamknięta.