Bilety do kina lub prezerwatywy za badanie HIV, warszawa

Śmichy-chichy ale takie akcje powinien organizować rząd (tak wiem, z naszych pieniędzy...). To nie jest zatruta Odra, że można sobie zlewać sprawę, zwolnić prezesa wód polskich i szefa GIOŚ i zapomnieć o temacie, bo najwyżej przez 10-20 lat nie będziemy mieć ryb z tej rzeki.

Nie. Tutaj jak pozwolimy na zawyżenie statystyk i nie będziemy temu przeciwdziałać to już tego nie zahamujemy żadną kampanią. Ludzie się przyzwyczają, będziemy sobie powtarzać ten słynny mit, że z AIDS jakoś da się żyć, a rząd odprawi mszę w intencji walki z HIV.

Spójrzcie jakie różnice są między innymi popularnymi dotąd kierunkami emigracji Słowian wschodnich, skąd te zawyżone statystyki przychodzą. Kraje takie jak Estonia, Łotwa i Cypr radzą sobie fatalnie i patrząc po zaniedbaniach po naszej stronie niedługo do nich dołączymy. Jednocześnie Litwa i przed wszystkim Finlandia, równie popularne kierunki turystyczne radzą sobie całkiem nieźle. Dlaczego nie możemy brać z nich przykładu, zamiast tworzyć kolejny temat tabu w naszym społeczeństwie?

Lepiej wybrać gumki. Są droższe od biletów, a bardziej praktyczne na lata

Wole bilet do kina bo chociaz wykorzystam

Wpadłem tylko poczytać komentarze, oczywiście dziecinada jak pod każdą okazją tego typu

Czyli mamy do wyboru iść na film albo iść do kina, if you know what i mean.

Idealny wybor

Wynik pozytywny i nagroda w bilecie

To badanie jest z krwi?

Spotkajmy sie wszyscy w kinie Amondo