Aparat dla dzieci kidizoom

Ehh w kategorii aparatów dla małych(!) dzieci właściwie nic innego nie ma do Vtecha podejścia. Przede wszystkim obsługa jest w wersji obrazkowej - zwykłego aparatu 3/4 latka by nie ogarnęła. Ma nakładki typu ramki, włosy, kokardki i inne pierdoły które sprawiają dziecku mega frajdę. Jest idioto odporny, obiektyw jest tak schowany że nie da się go wymacać ani porysować. Gry (ja wiem że wasze dzieci nigdy nie oglądają kreskówek, nie jedzą cukru i nie grają w gry fajna sprawa jeśli jedziemy gdzieś dalej wystarcza jeden gadżet do zajęcia młodego człowieka na dłużej. Ogólnie pewnie takiej kwoty bym nie dała ale jest dużo używek tanioo i polecam. W aparacie dla małego dziecka nie chodzi o to żeby mogło robić super zdjęcia, ale o to żeby mogło je robić samo, w tym w włączać sobie dowolną funkcje bez pomocy rodzica.

Drogo

w tej cenie byla drukareczka canona osrtatnio do zdjec, wydaje mi sie ze wieksza frajda jak robienie zdjec aparatem ktory zrobi zdjecia gorszej jakosci jak komorka

Nie widzę nic o stabilizacji obrazu, a to podstawa przy aparacie dla dzieci jeśli nie chcemy zrazić ich do fotografii rozmytymi zdjęciami.

Nie kupujcie dziecku tej zabawki. Lepiej kupic uzywany aparat odporny na wstrzasy, dziecko na poczatku na automacje wszystko ogarnie a jak podrosnie bedzie sie bawic w bardziej zaawansowane funkcje. Ostrzegam ze ten aparat ma gry wiec moze sie okazac ze wasza pociecha woli konsole od zdjec