Niestety, ta okazja wygasła 8 września 2020.
1786°
Opublikowano 3 września 2020
Allegro Smart Okazje 4x opony 205/55R16 91T Dębica Frigo 2 2020 Zima.
Opublikowane przez
KMGSM
Dołączył w 2017
579
6 268
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Tak jak w tytule 4x opony 205/55R16 91T Dębica Frigo 2 2020 Zima.
Okazja rusza 7 wrzesnia o godzinie 20.
Jak sie pojawi poprawny link zaktualizuje oferte.
Mozliwe ze bedzie to ten link:
allegro.pl/ofe…983
Dzieki GNknX
Okazja rusza 7 wrzesnia o godzinie 20.
Jak sie pojawi poprawny link zaktualizuje oferte.
Mozliwe ze bedzie to ten link:
allegro.pl/ofe…983
Dzieki GNknX
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
225 Komentarzy
sortowanie:Ja natomiast miałem już dwa komplety Frigo i to co mogę potwierdzić to tyle, że bardzo wolno się zużywają i w zimie na tyle ile sprawdziłem są przyzwoite. Oczywiście nie jestem kierowca rajdowcem, nie bije dużo km rocznie bo około 15 tys i tu gdzie mieszkam dni śniegowych jest do kilkunastu na rok. Reasumując dla mnie to dobre budżetowce na dojazdy do roboty i okazjonalny wyskok w dłuższą trasę.
Myśle ze raczej napewno nie, ale mogą być przymrozki także warto choćby z tego względu zainwestować
A może po prostu nie dostosowałeś prędkości do warunków jazdy? W pewnych sytuacja to i opona premium nie pomoże. Jakby Ci się taka sytuacja na Michelinach przydarzyła to też byś pisał, że Michelin to syf.
Nigdy więcej tej grupy. Goodyeary 3 razy pękały w pierwszych miesiącach użytkowania. Dębica to parodia opony, chyba tylko chińskie są gorsze. Przyczepność frigo bez śniegu na rondzie przy 30-35 km/h nie istnieje.
Aha: wolne zużywanie się bieżnika opony nie świadczy o jej dobrej jakości, wręcz przeciwnie. Dobra opona powinna się ścierać. Każdy wulkanizator to powie. (Edytowano)
a ja miałem od dębicy Passio i z racji tego że udało mi się przeżyć tą przygodę, to przekazuję, że się jednak na nic od dębicy już nigdy w życiu nie skuszę
W sumie zastanawiałem się czy ich nie sprzedać na olxie i kupić lepszych XD. (Edytowano)
nie, tylko miałem okazję sprawdzić jakość ich produktu.
Cieszę się że żyję, to były jedyne opony gdzie latem na kostce w pierwszej Megance 1.6 ruszało się z piskiem opon za każdym razem z pod świateł czy chciałeś czy nie, jedyne opony przez 25 lat jakie jeżdżę w których przeżyłem aquaplaning (dobrze że prosta droga była, nie życzę nikomu, komplet osób na pokładzie i mimo dociążenia koła "w powietrzu"). Po 3 latach, 30k km wyrzuciłem je w diabły.
Nigdy, przenigdy Dębicy czegokolwiek... nawet breloczka.
Ale porównujesz letnie do zimowych? To ciesz się, że żyjesz.
Załamać się można czytając takie opinie. I powiem Ci, że Dębica się cieszy iż nie kupisz jej produktów. Bo jak ktoś nie umie używać i jeździ na letnich w zimę to nie ma co szczempić ryja nawet. (Edytowano)
Po zmianie z letnich wracając do domu mało co nie przejechałem rond na wprost i jeszcze kilka razy łapałem się na konieczności znacznej redukcji prędkości bez śniegu.
Miałem kiedyś kierunkowe Kormorany i Dębice Frigo w 2 identycznych autach. Na Kormoranach raz się zakopałem. Na Dębicach specjalnie pojechałem na zaśnieżony parking i mogłem jeździć jak spychaczem, dopóki góra śniegu nie zbierała się na zderzaku.
Tak dobre na śniegu jak fatalne na asfalcie. (Edytowano)
Potwierdzam. W swoim samochodzie mam Good Year, ojciec kupił nowe Frigo. Przyzwyczajony do swoich opon na tych Dębicach o mało nie wyleciałem z drogi....
Niestety na wilgotnych/mokrych/oblodzonych asfaltach jest najzwyczajniej "kajak". Zeszłego roku na zakręcie, na uczęszczanej przeze mnie trasie od lat zakręciło mną dwukrotnie i cudem uniknąłem kolizji. Miałem zresztą wrażenie, że nawet i przy suchej nawierzchni traciły momentami przyczepność.
Być może to tylko moje doświadczenie i wynikało z wadliwej produkcji. Niemniej jednak trasa uczęszczana od lat, jeżdżę względnie bezpiecznie i na żadnych zimówkach jeszcze nie miałem takiej sytuacji choć jeździłem na wielu.
Szybko się pozbyłem. Bieżnik bodajże był starszego typu niż ten tutaj, więc może nie ma o czym gadać. Ja bym jednak już nie ryzykował. Pozdrawiam (Edytowano)