Akumulatorowa myjka do okien Silvercrest za 64,90zł @ Lidl

Sciemson17/06/2021 10:32

Sprawdza się? Bardziej do szyby prysznicowej niż stricte okien.

Do szyby prysznicowej? Spróbuj zwykłą ściągaczkę mieć pod prysznicem i po użyciu ściągnij wodę z szyby. W 100% to nie pomoże ale zdecydowanie dłużej szyba się nie zakamienia.
Generalnie te urządzenia to żadne myjki, to elektryczne ściągaczki wody.

Mam lidlowa i nie polecam. Ma otwór na dole z jakiego kapie woda.

Nie oceniam tej lidlowej, ale ogólnie polecam taką myjkę. Miałem Vilede, teraz mam Karchera. Nie wyobrażam sobie życia bez takiej myjki w domu. Mam dużo powierzchni szklanych, więc częsta ja używam. Myję nie tylko okna, ale też kabinę prysznicowa, lodówkę (lodówka ze szklanym frontem), płytę indukcyjna, lustra a nawet szybę piekarnika. Mi nie pozostawia żadnych smug, widocznie trzeba umieć używać, ale też mieć dobrej jakości płyn do mycia, ja używam koncentratu Karchera. Ogólnie mocno polecam, szczególnie jeśli ktoś ma dużo powierzchni szklanej. Podobno można nawet czyścić płytki, ale jeszcze nie próbowałem (Edytowano)

To nie myjka tylko odkurzacz. Nie warte złamanego grosza. Ściągaczka + szmatka lepsza

Też miałem leifheita i jak kupiłem 7 lat temu to byłem mega zadowolony. Mycie okien stało się trochę szybsze ale przede wszystkim o wiele lżejsze: pryskasz płynem, potem szorowanie zaschniętych zabrudzeń i zaraz odkurzacz. Niestety zostawały smugi po gumie odkurzacza. Więc dodatkowo szybkie przetarcie szyby ręcznikiem papierowym. Wszystkie operacje zwinnie i szybko bo jak woda wyparuje to powstaną smugi.
Po tych 7 latach akumulator wbudowany w leifheit padł. Zadzwoniłem do dystrybutora i bez zaskoczenia się dowiedziałem że tego się nie naprawia tylko kupuje nowe urządzenie, a stare do elektrośmieci. Wkurw mnie wziął. Toć dobry odkurzacz. Mówię rozkręcę i sam wlutuję, ale się nie dało. Producent przy montażu obudowy rozjeździł główki wkrętów i żaden śrubokręt ich nie ruszy. Trzeba je nacinać a schowane głęboko w dziurki. Można też próbować je rozwiercić.. ale nie mam odpowiednich narzędzi. Drugi raz wkurw. Wyrzuciłem grata i obiecałem sobie że więcej nie kupie jeśli nie będzie wymienialnego akumulatora. Od tej wiosny szoruję okna ręcznie. I tu zaskoczenie - przy dobrym płynie i dobrej mikrofibrze idzie mi szybciej niż odkurzaczem! Zdaje się technika ręczna rozwinęła się równolegle do odkurzaczy i w mojej ocenie stały się one niepotrzebne.

warto ? nie warto ?

chodzi mi o mycie okien raczej niż szyby prysznicowej.

Jak ktoś ma dużo miejsca na zbędne gadżety to polecam

Ja mam i sobie chwalę, co prawda nie to lidlowe, tylko to żółte Nie wyobrażam sobie mycia okien bez tego urządzenia, nic nie chlapie mi na podłogę, używam do mycia okien, glazury, szyby prysznicowej. Na początku może denerwować, ale jak się ustawi odpowiedni kąt to umycie 10 okien to 15 min

paczkomat juz jest w. lidlu na wszystko? niedawno reklamowali to

Sprawdza się? Bardziej do szyby prysznicowej niż stricte okien.

Nie jest to to samo co żółte? Tyle, że białe? ;-)

Myje Karcherem i mycie jest trzy etapowe 1) spryskujesz gęsto preparatem okno, myjesz zintegrowaną myjką 2) od razu nim preparat zacznie zasychać trzeba ściągnąć urządzeniem 3) cudów nie ma - wypolerować smugi mikrofibra. Ja korzystam, żona woli ściereczki i dobry płyn do szyb.

Co prawda mam leifheita i początkowo byłem sceptyczny "po co mi to" to jednak przyspiesza mycie okien, luster i witryn.

tomasz.br17/06/2021 10:44

Nie jest to to samo co żółte? Tyle, że białe? ;-)

KUpiłem dwa lata temu można powiedzieć że Żonie do tej pory zapierdziela głównie na wiosnę i spisuje się chyba dobrze. Rodzice są bardziej przy kasie niż my i mają żółte ja różnicy nie widzę w myciu okna kabina czyste

Krzysztof_Sopel17/06/2021 20:30

można powiedzieć że Żonie

Czyli, nie bójmy się tego pięknego słowa - konkubinie? (Edytowano)

Marcin_Bujakowski17/06/2021 20:10

To nie myjka tylko odkurzacz. Nie warte złamanego grosza. Ściągaczka + sz …To nie myjka tylko odkurzacz. Nie warte złamanego grosza. Ściągaczka + szmatka lepszaPokaż mniejPokaż więcej

No i właśnie w tym tkwi sekret, że dzięki temu, że to stosunkowo prymitywne urządzenie a robi taką robotę. Szmatką musisz machać, polerować bo czasem smugi zostawia, po jakimś czasie szmatka się robi wilgotna i już nic nie wytrzesz do sucha. A tu cyk jeden przejazd i lecisz kolejne okno. Poza tym tak jak mówiłem, nie tylko okna można tym czyścić ale wiele innych powierzchni szklanych i szklistych jak np płytki ceramiczne.

Mam dokładnie to samo. Czasem zostawia smugi ale tylko wtedy gdy się śpieszę :P

nie warto chyba że ktoś ma duże witryny rodem ze sklepowych

To nie jest myjka, tylko zwykła ściągaczka do wody.

Po co takie wynalazki kupować. To jest bez sensu.