Byłem jakoś w listopadzie od czwartku do soboty.
W czwartek luźno, kolejki po max 5 osób. Jedynym minusem było to, że niektóre zjeżdżalnie były wyłączone (w tym wszystkie najbardziej "ostre").
Jedzenie czy picie na obiekcie w miarę ok (jak już coś zamawiać to polecam pizzę, odradzam chińskie - ale to pewnie kwestia gustu), ceny za posiłek jak na taki obiekt akceptowalne.
W piątek rano luźno, wieczorem już się zrobiły kolejki. Na zjeżdżalnie trzeba było postać, makaroników w basenie z "falą" brakowało. No ogólnie był mały tłok - ale też bez przesady, max 15min czekania na zjazd.
Sobotę sobie odpuściłem.
Myślę, że warto pojechać, zobaczyć. najlepiej wziąć dzień/dwa wolnego w środku tygodnia (wieczorem polecam strefę relaksu, ładnie podświetlony basen, brak dzieci, szklany sufit przez który widać gwiazdy). Jeśli ktoś chce zostać na noc to odradzam te domki w wiosce Suntago - drogo, zimno, głośno, ogólnie masa problemów. Ocena na google wysoka, ale nie przechodzą tam negatywne komentarze (a przynajmniej mój nie przeszedł - nie był obraźliwy, nie naruszał regulaminu, ale mocno obniżał średnią). W okolicy macie inne hotele/domki (bliżej od tej wioski Suntago - z której jest dobry kilometr drogi do aquaparku), z samej Warszawy jeździ też bus pod sam basen.
W czwartek luźno, kolejki po max 5 osób. Jedynym minusem było to, że niektóre zjeżdżalnie były wyłączone (w tym wszystkie najbardziej "ostre").
Jedzenie czy picie na obiekcie w miarę ok (jak już coś zamawiać to polecam pizzę, odradzam chińskie - ale to pewnie kwestia gustu), ceny za posiłek jak na taki obiekt akceptowalne.
W piątek rano luźno, wieczorem już się zrobiły kolejki. Na zjeżdżalnie trzeba było postać, makaroników w basenie z "falą" brakowało. No ogólnie był mały tłok - ale też bez przesady, max 15min czekania na zjazd.
Sobotę sobie odpuściłem.
Myślę, że warto pojechać, zobaczyć. najlepiej wziąć dzień/dwa wolnego w środku tygodnia (wieczorem polecam strefę relaksu, ładnie podświetlony basen, brak dzieci, szklany sufit przez który widać gwiazdy). Jeśli ktoś chce zostać na noc to odradzam te domki w wiosce Suntago - drogo, zimno, głośno, ogólnie masa problemów. Ocena na google wysoka, ale nie przechodzą tam negatywne komentarze (a przynajmniej mój nie przeszedł - nie był obraźliwy, nie naruszał regulaminu, ale mocno obniżał średnią). W okolicy macie inne hotele/domki (bliżej od tej wioski Suntago - z której jest dobry kilometr drogi do aquaparku), z samej Warszawy jeździ też bus pod sam basen.
Dodatkowe info: