Nie ma za co....
-75zł na redcoon.pl przy zakupach za min. 200zł
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Wystarczy, że dodamy tymczasowo produkt który podniesie wartość koszyka do 240zł lub więcej, wpisujemy kody przed potwierdzeniem zamówienia, wchodzimy do koszyka i usuwamy zbędny produkt. Zniżka 75zł zostanie odjęta od kwoty 200zł.
Należy wpisać kody:
Kupon:
DIVA362822454
DIVA392374157
Sprawdź również
478 Komentarzy
sortowanie:- A nie lepiej to połączyć jeszcze z kodem DIVA633327481 ? I uzyskać -75zł?
Nie ma za co.... - pół internetu się zjechało, rozumiem można coś kupić jak się tego potrzebuje, natomiast nie rozumiem typowych cwaniaków -cebularzy co pozakłada taki tysiąc multikont, zrobi dziesiąt zamówień, weźmie fakturę, wyłudzi vat a potem hulaj na allegro 'nietrafiony prezent' z przebitką 10zł, wielki pan biznesmen, a potem płacz i dyskryminacja czemu polski hm robi 10% a inne 25%
- Osobiście sobie niczego nie zamówiłem z tej promocji bo wszystko co mi do szczęścia potrzebne miałem. Może i by mi się 1 rzecz przydała ale kosztuje 40zł więc co będę do niej odkurzacz czy coś dobierał byle kod zrealizować...
Nie mniej jednak sklep zamiast wyjść z twarzą z takiej sytuacji zwyczajnie przeprosić, powiedzieć że nie zrealizują bo ktoś zawinił i musieliby sprzedawać poniżej kosztów zakupu lub zrealizować i stracić a komuś nie dać premii bo dał dup** to zwyczajnie robi ze swoich klientów idiotów podmienia regulamin i wmawia że zamówienia nie zgodne z regulaminem. Proponuję odpisywać im że dokonując zakupy działaliście w oparciu o aktualny regulamin w momencie zakupu który pozwalał wam na skorzystanie z 3 kodów rabatowych a w zasadzie kart podarunkowych. (jak ktoś nie czyścił cookies niech go zapisze na dysk żeby mieć) Nie w waszym interesie jest zapewnienie należytego działania strony sklepu. Kupiliście za tyle i żądacie wydania rzeczy zgodnie z umową kupna-sprzedaży! Jeśli nie postraszcie napisaniem negatywnych komentarzy wszędzie gdzie się da i złożeniem skargi na piśmie do Zarządu (dobrze byłoby znaleźć kto tam za sznurki pociąga i czy ma jakiś adres do korespondencji powołać się na niego) oraz zażądajcie usunięcia swoich danych osobowych oraz mówcie że więcej wy i nikt z waszych rodzin u nich nie kupi.
Ja jestem człek honorowy ale nie lubię jak mnie ktoś próbuje zrobić w wała. Dlatego podsuwam Wam pomysł na walkę z jawnym waleniem w... Usunięty1337405/05/2016 13:05
Jak dla mnie to mogą ci je i pół roku trzymać, skoro taki Janusz biznesu z ciebie...ej doczytałem w tym ich regulaminie, że mają 14 dni na zwrot pieniędzy... m …ej doczytałem w tym ich regulaminie, że mają 14 dni na zwrot pieniędzy... myślicie że tyle będą trzymać te pieniądze? zamówiłem z 10 tych dysków
- AutorTwoja okazja dotyczyła tylko kuponu -35zł, tu masz, że możesz je połączyć wiec nie wiem o co chodzi, i w ogóle nie wiedziałem, że super oferty na pepperze są tak ważne dla niektórych i panuje tu rywalizacja. Wrzuciłem bo może ktoś nie zauważył jak kallak w komentarzu to zarzucił, ja jeszcze sprawdziłem ile najmniej można wrzucić do koszyka żeby kody zadziałały. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
- Moje dwa zamówienia zostały przekazane do logistyki - taki mają status. Zamówiłam wczoraj wieczorem klocki Lego dzieciakom, a dzisiaj przed 8 rano skorzystałam z tych samych kodów (na tym samym koncie klienta) i zamówiłam im jeszcze więcej klocków :-) Fajnie, że będę mieć dla nich zapas prezentów na kilka kolejnych okazji. I słabo, że ludzie masowo robią na tym biznes, bo okazji dla normalnych klientów będzie coraz mniej.
- Coraz bardziej zaczyn mi się podobać dyskusja w tym wątku
- A ja dzisiaj zadzwoniłem i podziekowalem za towar który został dostarczony przez kuriera po wcześniejszym zwrocie pieniędzy Powiedziałem Że Towar dostarczony przez kuriera traktuję jako przeprosiny za zaistniałą sytuację i ze wystawie im bardzo dobrą opinię
- To kabel dla graczy
hazet03/05/2016 11:42
Nie porównuj małej działalności gospodarczej do wielkiego koncernu Metro A … Nie porównuj małej działalności gospodarczej do wielkiego koncernu Metro AG.''Metro Group (Metro AG) – niemiecki koncern handlowy, obecny w ponad 30 krajach założony przez niemieckiego miliardera Ottona Beisheima, żołnierza służącego podczas wojny w oddziałach Waffen-SS[1][2]. Siedziba METRO Group mieści się w Düsseldorfie. W 2006 roku spółka osiągnęła obroty w wysokości prawie 59,9 mld euro oraz zatrudniała około 264 tys. ludzi. Liczba placówek na świecie w 2006 r. wynosiła 2378. W 2011 zysk netto EBIT wyniósł 2,372 mln €[3].'', za wikipedia.org.Do tego koncernu m.in. należą takie marki jak: Redcoon, Saturn, Real, Makro Cash&Carry, Media Markt. Odpowiedz sobie ile kosztuje wyemitowanie jednej reklamy ''Sklepu nie dla idiotów'' w TV a ile oni mogli finansowo stracić na tych kartach podarunkowych (tylko nie pisz, że 75 zł, bowiem uwzględnij, że mają w cenie produktu marżę oraz VAT, który odliczą - przy stracie),Zauważ ilu klientów przekona się do tej grupy, po obejrzeniu bardzo drogiej reklamy w TV, a ilu ich oleje na zawsze po anulowaniu zamówienia, np. przez redcoon.pl? Ilu potencjalnych klientów pójdzie do konkurencji, po przeczytaniu niepochlebnych opinii w necie?
W biznesie nie ma czegoś takiego jak przejmowanie się klientem, liczy się $.
Wiesz, może pracownik by i wysłał, ale kierownik/przełożony ze strachu, że straci premie, już nie. Tym bardziej go to rybka, ileś tam opinii negatywnych.
Dla klienta, jest to jedynie nauczka, że nie ma nic za darmo. Pomijam już, że niektóre towary z redcoon nawet po uwzględnieniu 3 kart podarunkowych były droższe niż w innych sklepach.wojciech.zawadzki02/05/2016 10:03
Wedle złotej zasady - zastrzeżonych się nie odbiera . Jak ktoś się boi … Wedle złotej zasady - zastrzeżonych się nie odbiera . Jak ktoś się boi własnej tożsamości to na niego szkoda czasu
MECENASIE RATUJ NAS- Dziękuję za stosowną poradę. Przed chwilą rozmawiałem z warszawskim rzecznikiem praw konsumenta. Opowiedziałem wszystko dokładnie o łączeniu kuponów, o tym że anulowali powołując się na własny regulamin kuponów, że wysłali potwierdzenie zamówienia. Jak pisałem wcześniej, potwierdzenie zamówienia jest tu kluczowe. Rzecznik powiedział, że często ma takie sprawy, gdy sklepy odmawiają realizacji z powodu błędu na stronach internetowych, ale potwierdzenie zamówienia jest dowodem zawarcia umowy sprzedaży i kupiony towar w zasadzie już jest nasz. Rzecznik doradził złożenie wniosku do niego z dokładnym opisem sytuacji oraz dołączeniem wszystkich plików/screenów i wtedy będzie mógł zwrócić się w naszej sprawie do sklepu. Oczywiście sklepu do niczego sam nie zmusi, ale głos rzecznika może dla sklepu liczyć się bardziej niż zwykłego Kowalskiego. Tu znajdziecie właściwego dla miejsca zamieszkania rzecznika praw konsumenta: uokik.gov.pl/kon…php
- Jak pododajecie do koszyka za ponad 240zl, powpisujecie kody, a potem odejmiecie tak zeby zostalo powyzej 200 to mozna tak jak ja zrobic zakup za 125,90.
- z ich strony redcoon.pl/faq…pon
Cytat pierwszy
Kupony rabatowe redcoon są połączone z akcją marketingową/promocyjną, w czasie której możliwe są ograniczenia dotyczące niektórych produktów, wartości zamówienia lub kosztów dostawy. Nie mogą one być później doliczane do kolejnych zamówień.
Karty upominkowe redcoon można kupić w naszym sklepie, a następnie je komuś podarować. Generowane są do niej indywidualne kody, których można używać tak długo, aż jego wartość zostanie wykorzystana.
Drugi cytat:
Do uregulowania należności za jedno zamówienie można wykorzystać kilka różnych kodów
Cytat trzeci
Podczas zamówienia z poziomu strony internetowej można użyć maksymalnie trzech kodów rabatowych. Jeśli posiadasz większą ilość kodów i chcesz je wykorzystać, skontaktuj się z Biurem Obsługi Klienta.
A regulamin chyba macie racje, podmienili. Nawet link na stronie do kart upominkowych uszkodzili... ale wczesniej wspomniana podstrone nadal maja....redcoon.pl/faq…pon zalosni sa.
Jeżeli ktoś nie czytał nowego, a do starego zagladal to pewnie dalej go ma: C:\Users\[nazwa uzytkownika]\AppData\Local\Temp (Edytowano) - Zdarzyło mi się kupić coś taniej z powodu pomyłki sklepu w limango, ecco i showroomprive; na etapie kupowania nie miałam pewności, czy to zamierzona promocja, ale potem podnieśli ceny i sytuacja się wyjaśniła. Mimo to wszystkie zamówienia zostały zrealizowane. Jeśli jakiś sklep podmienia na stronie regulamin po tym, jak zorientowali się w pomyłce, to jest naprawdę słabe. Mogliby napisać prosto; ludzie, nie zrealizujemy tych zamówień, bo zbankrutujemy, nie chcemy obciążać jakiegoś pracownika za pomyłkę etc. Powoływanie się na regulamin, który w momencie zakupu nie istniał (był inny) to spore przegięcie i to właśnie zasługuje na zdecydowanego negatywa, a nie samo anulowanie zamówień. Pamiętajmy, że przy okazji przetrzymują nasze pieniądze i zbierają nasze dane osobowe. Powinni dostać negatywne komentarze, bo nie wycofują się ze sprawy mądrze.
- z tego co czytam to same anulacje tego dysku. najlepiej sie zebrac , wystawic negatywne komentarze . Taki pokaz sily internetu by sie przydal!! Ze z Januszami nie warto zadzierac !
- Zapędzili się w kozi róg, bo we własnym regulaminie piszą, że jak wyślą potwierdzenie zamówienia, to oznacza to zawarcie umowy sprzedaży. Nikt ich przecież do wystawienia potwierdzenia nie zmuszał, skoro według nich proces składania zamówienia był wadliwy.. Sytuacja jest kuriozalna - to tak jakbym wyszedł z zakupami ze sklepu, po czym dogoniłby mnie ochroniarz i je zabrał, bo od tak sobie stwierdził, że wcale je nie kupiłem (przy czym nie zwróciłby od razu kasy). Pacta sunt servanda - umów należy dotrzymywać. Zrujnują sobie reputację. Ostatnio czytałem, że bodajże Media Markt się pomylił wystawiając PS IV za 199 zł i mimo to zrealizowali zamówienie, bo wiedzą, że opinia i zaufanie klientów ma znacznie większą wartość, niż poniesione starty. Rozumiem gdyby na prawdę się uderzyli w pierś i zaproponowali np. znaczący upust do poziomu cen hurtowych, tak, by sami nie ponosili znaczących strat. Lecz tak nie zrobili, czym, moim zdaniem, strzelili sobie w stopę. Wielki błąd marketingu i zarządzania kryzysowego.
Do redcoon takie pismo poszło:
"Szanowni Państwo,
Uprzejmie informuję, iż zgodnie z obowiązującym od 11.03.2016 r. regulaminem zakupów sklepu internetowego redcoon Polska Sp. z.o.o. (Pkt IV, ust. 1):
"Treść strony internetowej redcoon.pl ( w szczególności ceny i opisy produktów ) i jej wszystkich podstron należy traktować jedynie jako zaproszenie do zawarcia umowy, w rozumieniu art. 71 Kodeksu Cywilnego, a nie jako wiążącą ofertę, co dotyczy wszelkich bez wyjątku oferowanych tam produktów. Charakter wiążący – na potrzeby zawarcia konkretnej
umowy – zyskują one dopiero z chwilą potwierdzenia zamówienia przez Sprzedającego – w tym momencie zostaje zawarta umowa sprzedaży."
Wobec powyższego, przesyłam w załączniku kopię otrzymanego od redcoon Polska Sp. z.o.o potwierdzenia zamówienia, które w rozumieniu Kodeksu Cywilnego oraz regulaminu sprzedaży redcoon Polska Sp. z.o.o jest dowodem wiążącego charakteru zawarcia umowy sprzedaży.
Uprzejmie proszę o niezwłoczną wysyłkę kupionego towaru. W przypadku znaczącej zwłoki bądź odmowy realizacji umowy sprzedaży będę zmuszony do skierowania sprawy na ścieżkę sądową oraz do podjęcia odpowiednich kroków skierowanych na nagłośnienie sprawy, wystawieniu własnej negatywnej opinii o funkcjonowaniu sklepu redcoon Polska Sp. z.o.o. w odpowiednich internetowych opiniotwórczych serwisach oraz do udzielenia pomocy prawnej innym klientom redcoon Polska Sp. z.o.o., którzy znaleźli się w podobnej sytuacji.
Z poważaniem." - Słuchajcie, jeśli komuś z was się chce walczyć o swoje, to macie tu kolejny szablon z którego możecie skorzystać zwracając się do swojego Rzecznika praw konsumentów. Na stronie warszawskiego Rzecznika jest udostępniony nawet formularz zgłoszeniowy, nie wiem czy u innych też. Są m.in. następujące rubryki:
chronologiczny opis stanu faktycznego (w szczególności przyczyna złożenia reklamacji / zarzuty względem przedsiębiorcy); oraz roszczenia konsumenta. Wypełniłem je tak:
[data] 2016 r. w sklepie internetowym redcoon.pl (redcoon Polska Sp. z.o.o.) zostało przeze mnie złożone zamówienie na kupno [towar]. Podczas płatności za zamówienie zostały przeze mnie wprowadzone 3 kody kart upominkowych umieszczonych m.in. w sieci społecznościowej wykop.pl, które obniżyły cenę zamówienia na łączną sumę 75 zł. Po sfinalizowaniu zamówienia z mojego konta bankowego została pobrana stosowna opłata, a sklep internetowy redcoon.pl przesłał na mój adres poczty elektronicznej potwierdzenie złożenia zamówienia, regulamin zakupów oraz pouczenie o prawie odstąpienia od umowy w formacie PDF. Pkt IV, ust. 1 przesłanego przez sklep regulaminu zakupów obowiązującego od 11.03.2016 r. głosi:
”Treść strony internetowej redcoon.pl ( w szczególności ceny i opisy produktów ) i jej wszystkich podstron należy traktować jedynie jako zaproszenie do zawarcia umowy, w rozumieniu art. 71 Kodeksu Cywilnego, a nie jako wiążącą ofertę, co dotyczy wszelkich bez wyjątku oferowanych tam produktów. Charakter wiążący – na potrzeby zawarcia konkretnej umowy – zyskują one dopiero z chwilą potwierdzenia zamówienia przez Sprzedającego – w tym momencie zostaje zawarta umowa sprzedaży.”
Jednakże [data] 2016 r. sklep internetowy redcoon.pl (redcoon Polska Sp. z.o.o.) za pośrednictwem poczty elektronicznej przesłał informację, iż złożone oraz potwierdzone przez sklep zamówienie nie zostanie przekazane do realizacji, a opłata zostanie „niezwłocznie” zwrócona, powołując się przy tym na wewnętrzny Regulamin korzystania z kuponów rabatowych, który nie dopuszcza sumowania kuponów rabatowych oraz zastrzega prawo sklepu do anulowania zamówienia w przypadku niezgodnego z powyższym Regulaminem korzystania z kuponów rabatowych.
W odpowiedzi na powyższą informację, przesłałem na adres poczty elektronicznej sklepu internetowego redcoon.pl (redcoon Polska Sp. z.o.o.) swoje stanowisko, w którym wskazałem na wiążący charakter zawarcia umowy sprzedaży wynikający z wystawionego w pierwszej kolejności przez sklep internetowy potwierdzenia (a nie anulowania) złożonego przeze mnie zamówienia.
Na powyższą informację sklep internetowy redcoon.pl (redcoon Polska Sp. z.o.o.) nie udzielił mi odpowiedzi, opłata za zamówienie nie została na obecną chwilę zwrócona (stan na [data] 2016 r., godzina --:--).
Wysuwam w stosunku do sklepu internetowego redcoon.pl (redcoon Polska Sp. z.o.o.) roszczenie wywiązania się z umowy sprzedaży (dostarczenie zakupionego towaru).
Do wniosku trzeba dołączyć wszystkie załączniki/potwierdzenia/regulaminy otrzymane od sklepu oraz przedstawić screeny korespondencji. Wniosek można wysłać pocztą lub złożyć osobiście.
Próbujcie - Mozesz mieć sent mozesz nawet dostać wiadomość od kuriera ale przesyłki i tak nie dostaniesz ja miałem wysłane 3 dni temu dostałem tez wiadomość od kuriera a dzis mail ze moje zamowienie zostało anulowane... Ktos juz cos zgłaszał do jakiegoś rzecznika praw konsumenta? mam maila z potwierdzeniem zamówienia mam tez ze wysłano i mail od kuriera. Czy to cos da? Mogli chociaż każdemu jedno wybrane zamowienie zrealizować tak jak to robi większość poważnych sklepów przy takich błędach....
- Ja długo zastanawiałem się czy coś w ogóle zamówić, nawet to 55zł mnie nie przekonywało, ale jak już się uzbierało 75zł to poświeciłem całe popołudnie żeby jednak wybrać coś co faktycznie mi się przyda. Zamówienie zrobiłem 1 maja a 4 maja na maila dostałem "redcoon Polska – Państwa zamówienie jest gotowe do wysyłki". Oczywiście moje nadzieje były płonne bo 6 maja przyszło "Z przykrością wyjaśniamy, że zamówienie złożone w naszym sklepie nie zostanie przekazane do realizacji.". Wkurza mnie to że zamiast od razu napisać co i jak to łudzili że zrealizują zamówienie. Także tym razem nie odpuszczę i radzę Wam tak samo.
Próbowałem z wkrętarką, ale nie zaskoczyło Działa, przy kwocie min. 240zł, kody trzeba wprowadzić w kolejności: -20zł, -20zł, -35zł.