1. W pełni legalny, oryginalny i zgodny z licencją MS system - kupujesz w popularnym sklepie (Morele, X-kom, itd). Cena około 500-700 zł (kwestia sklepu oraz czy box/oem).
2. Klucz, który przejdzie aktywację i będzie działał przez nieokreślony czas. Będzie taniej, ale nie jest to zgodne z licencją MS - bo klucz będzie z jakiegoś innego kompa wycofanego lub nie wycofanego z użytku. Nie wiadomo, czy po którejś reinstalacji systemu nie przejdzie aktywacja, bo klucz zostanie cofnięty lub wyczerpie się limit aktywacji. Taki klucz może pochodzić z licencji zbiorczych (na firmy) i może nawet być dosłownie ukradziony. Takiego klucza lepiej nie używać w firmie (nawet działalności jednoosobowej), bo w przypadku kontroli może być nieciekawie. Ceny nawet od 5 zł.
Kiedyś była jeszcze opcja instalacji systemu jako tester (program Windows Insider) i wtedy można było używać systemu za darmo w zamian za to, że była to wersja "beta" - dostajesz szybciej aktualizacje i czasem coś się może wysypać. Do użytku domowego może być, ale w firmie to też średni pomysł jak sobie system wymyśli restart po aktualizacji i będzie mielił kilka godzin.
Oddzielną kwestią jest to, czy rzeczywiście potrzebny ci jest Windows. Jeśli to ma być np komputer dla babci, teściowej itd, gdzie będzie pełnił rolę przeglądarki i maszyny do pisania, to lepiej postawić Linuxa za darmo. Używanie nie jest trudne - odpalasz przeglądarkę i tyle. Ludzie polecają Linux Mint, ale według mnie lepszy jest Manjaro w wersji Cinnamon. Generalnie lepiej wybrać popularną dystrybucję, niż np jakieś wynalazki jak Elementary, ZorinOS czy LinuxFX, które maja upodobnić Linuxa do innego systemu (Mac lub Windows). Jak ktoś nie szuka dziury w całym, to system jest bezproblemowy.
A jak jeszcze nie masz komputera, do którego chcesz dokupić ten klucz, to najlepiej kupić używany komputer z Windows. Ostatnio za 236 zł wyrwałem kompa z Intelem 4 generacji, 8 GB RAM (dysk był hdd więc włożyłem swój ssd). Na budzie była naklejka W 8.1 Pro, zainstalowałem Windows 10 i system grzecznie przyjął klucz. Do netu i filmów spokojnie starczy, podobnie jak do starszych gier. Do nowszych potrzebna jest karta - za około 600-700 zł można znaleźć już GTX 1060, który pociągnie w rozsądnych ustawieniach większość popularnych gier. (Edytowano)
Autor
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Komputer będzie do użytku domowego, głównie pisanie pracy magisterskiej (Edytowano)
Najtańszy windows? Zapisz się na studia Informatyczne w niewielkiej miejscowości (tylko się zapisz, nie musisz specjalnie chodzić). Powinieneś dostać dostęp do Dreamsparka gdzie m.in. jest licencja na Windowsa w różnych wersjach. Cały koszt to opłata rekrutacyjna (jak ostanio pamiętam ok. 85zł, teraz może być inna). Wszystko 100% legalne, przy okazji zyskujesz przywileje z bycia studentem, ale z tego co czytam to już masz.
Jak dla firmy lepiej kup w sklepie legitny. Jak dla siebie to wiele jest ofert z kluczami czy legalnymi to ciężki temat. ja kupiłem polesinga to mam dwa dwie naklejki czyli dwa windows 7 i 10 do laptopów odnowionych Tak czy siak Microsoft i tak woli byś używał winowsa nawet pirata byle nie konkurencji dzięki temu mają monopol.
12 Komentarzy
sortowanie:1. W pełni legalny, oryginalny i zgodny z licencją MS system - kupujesz w popularnym sklepie (Morele, X-kom, itd). Cena około 500-700 zł (kwestia sklepu oraz czy box/oem).
2. Klucz, który przejdzie aktywację i będzie działał przez nieokreślony czas. Będzie taniej, ale nie jest to zgodne z licencją MS - bo klucz będzie z jakiegoś innego kompa wycofanego lub nie wycofanego z użytku. Nie wiadomo, czy po którejś reinstalacji systemu nie przejdzie aktywacja, bo klucz zostanie cofnięty lub wyczerpie się limit aktywacji. Taki klucz może pochodzić z licencji zbiorczych (na firmy) i może nawet być dosłownie ukradziony. Takiego klucza lepiej nie używać w firmie (nawet działalności jednoosobowej), bo w przypadku kontroli może być nieciekawie. Ceny nawet od 5 zł.
Kiedyś była jeszcze opcja instalacji systemu jako tester (program Windows Insider) i wtedy można było używać systemu za darmo w zamian za to, że była to wersja "beta" - dostajesz szybciej aktualizacje i czasem coś się może wysypać. Do użytku domowego może być, ale w firmie to też średni pomysł jak sobie system wymyśli restart po aktualizacji i będzie mielił kilka godzin.
Oddzielną kwestią jest to, czy rzeczywiście potrzebny ci jest Windows. Jeśli to ma być np komputer dla babci, teściowej itd, gdzie będzie pełnił rolę przeglądarki i maszyny do pisania, to lepiej postawić Linuxa za darmo. Używanie nie jest trudne - odpalasz przeglądarkę i tyle. Ludzie polecają Linux Mint, ale według mnie lepszy jest Manjaro w wersji Cinnamon. Generalnie lepiej wybrać popularną dystrybucję, niż np jakieś wynalazki jak Elementary, ZorinOS czy LinuxFX, które maja upodobnić Linuxa do innego systemu (Mac lub Windows). Jak ktoś nie szuka dziury w całym, to system jest bezproblemowy.
A jak jeszcze nie masz komputera, do którego chcesz dokupić ten klucz, to najlepiej kupić używany komputer z Windows. Ostatnio za 236 zł wyrwałem kompa z Intelem 4 generacji, 8 GB RAM (dysk był hdd więc włożyłem swój ssd). Na budzie była naklejka W 8.1 Pro, zainstalowałem Windows 10 i system grzecznie przyjął klucz. Do netu i filmów spokojnie starczy, podobnie jak do starszych gier. Do nowszych potrzebna jest karta - za około 600-700 zł można znaleźć już GTX 1060, który pociągnie w rozsądnych ustawieniach większość popularnych gier. (Edytowano)
Komputer będzie do użytku domowego, głównie pisanie pracy magisterskiej (Edytowano)
Wszystko 100% legalne, przy okazji zyskujesz przywileje z bycia studentem, ale z tego co czytam to już masz.
easysoft24.pl/pl/…051 (Edytowano)