lis 5. 2022
Poraz kolejny kusi mnie zakup konsoli od Nintendo. Mam jednak wątpliwości co do tego, czy warto. Konsola ma swoje lata, przez co boję się, czy zaraz nie zostanie wydany następca, i switch nie będzie dla Nintendo konsolą przestarzałą. Steam deck odpada.
Jednocześnie pytanie. Czy warto celować w używany sprzęt, czy lepiej kupić nowy? Zapraszam do dyskusji
Aktualizacje społecznościowe
Różne
Skomentuj

9 Komentarzy

sortowanie:
Avatar
  1. Avatar
    Kup na amazon najwyżej zwrócisz, chyba teraz 3 miesiące na to jest. Polecam wersję oled. Nikt nie odpowie na pytanie czy warto kupić. Dla niektórych możliwość pogrania w mario, zeldę, smasha, czy inne jest bezcenna. Innych switch odrzuci ewidentnie kiepskimi podzespołami jak na 2022 (niestety szczególnie w trybie stacjonarnym to widać). Dodam jeszcze, że w trybie przenośnym jak ktoś nie ma rąk dziecka to uchwyt typu neogrip czy podobny to prawie konieczność, inaczej ręce bolą po 15min trzymania. Zwiększa to niestety wymiary do przenoszenia.
  2. Avatar
    Jak najbardziej, szczególnie używany.
    V2 w ładnym stanie można dostać z jakąś gierką, kartą pamięci i pokrowcem za 900-1000 zł.

    Gier jest mnóstwo, ekskluzywy z reguły prezentują bardzo wysoki poziom, do indyków nadaje się świetnie.
  3. Avatar
    Jasne, że warto. Ja swojego sprzedałem niedawno i teraz tęsknię. Przez swój japoński charakter jakoś mi się wydaje, że nadaje się do rpgów. Taką personę np wolałbym ogrywać na nim w łóżku aniżeli na swoim Xboksie.

    Mocy ma faktycznie mało, ale większość gier (a już na pewno exy Nintendo) są dopracowane.

    OLED ma piękny ekran, ale zgadzam się z @revolt_7 - ręce mogą boleć od trzymania takiego kolosa. Jeżeli chcesz grać tylko w trybie handheld, rozważyłbym też wersję Lite.
    Avatar
    Autor
    Lite u mnie odpada. Lepiej mieć ten TV Mode niż nie mieć
  4. Avatar
    A czemu steam deck odpada jeśli można wiedzieć? Jeśli patrzeć pod kątem świeżości sprzętu to wybór wydaje się oczywisty.

    Osobiście mam Switcha V2 od 2019 bodajże. W międzyczasie zmieniłem swój egzemplarz na wersję AC.

    O ile koledzy mówią dobrze, że używany switch jest "tani" (pojęcie względne), to zapominają chyba jak drogie są do niego gry. Faktycznym plusem jest że ja jako zbieracz gier pudełkowych gdybym chciał teraz sprzedać Switcha, to również sprzedaje wszystkie gry bez problemu. Zaznaczyć jedynie mogę że już 5-6 gier pudełkowych jeśli celujemy w bardzo dobre tytuły i wychodzi nam druga konsola na eshopie nie uświadczysz czegoś takiego jak na steamie. Promocje tu praktycznie nie istnieją (mowa o exach)

    Budowanie kolejnej biblioteki na Nintendo jeśli posiadasz PSa/Xboxa a tym bardziej PCta staje się nielogiczne.
    Ja od dzieciaka byłem graczem PCtowym i gdybym wiedział że coś takiego jak SD powstanie to raczej za Switcha bym się nie zabierał. Szczególnie że już mam zbudowana bibliotekę.

    Jedynie w czym switch bryluje to tytuły imprezowe. Przysłowiowa sekunda do zmiany gry z single na kanapowego coopa.

    Jeśli nie liczysz na granie w nowe tytuly na Switcha pokroju cyberpunka to wiek konsoli nie ma żadnego znaczenia. (Edytowano)
Avatar