Opublikowano 30 grudnia 2020
Sklep Bsamedia.pl tanie karty graficzne
Znalazłem ten sklep z cenami kart graficznych jak z przed pandemi np. Gigabyte gtx 1650 OC za 607zl. Nie ma przesyłki za pobraniem więc zrezygnowałem. Może ktoś jakieś info podrzucić czy to nie oszuści?
Aktualizacje społecznościowe
123 Komentarze
sortowanie:Także tyle w temacie
W googlestreet zdjęcie pod tym adresem jest z 2017 roku i przedstawia typowy budynek pod wynajem dla firm. Nic dziwnego, że nie widać tam tego sklepu, bo go wtedy jeszcze nie było
Popatrzyłem chwilę na oferowane produkty, rtx 3080 w większości niedostępny, a ten, który można dodać do koszyka ma w opisie "PrzedsprzedażCzas realizacji zamówienia może wynieść 1-3 miesiące". Cena atrakcyjna, obstawiam, że sklep takie zamówienie i tak anuluje
Sprawdziłem losową lustrzankę (Nikon D850), cena atrakcyjna, ale realna, paręset złotych taniej od najtańszego sklepu na ceneo.
Jak dla mnie to świeży sklepik, prawdopodobnie obsługiwany przez jedną osobę i pewnie właściciela. Sam bym nie ryzykował składania tam zamówienia (chociaż czekam na dostępność rtx 3080), ale nazywanie tego od razu oszustwem uważam za przesadę.
W regulaminie jest wymieniona opcja odbioru osobistego. Może jest ktoś z Koszalina z tej okolicy i może sprawdzić co to za sklep?
Internet masz od wczoraj? Sklep bez płatności przy odbiorze,w cenach nieraz około 30% niższych niż rynkowe i 100% pozytywnych opinii,przecież od razu widać że coś jest nie tak
Stara sztuczka internetowych oszustów.
Jednoosobowa działalność gospodarcza, która jest prowadzona przez osobę fizyczną podlega wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji Gospodarczej (CEIDG), nie zaś do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS).
Ale jak się okazało: trzeba było zwrócić uwagę na ilość opinii i odstępy czasowe pomiędzy nimi, sprawdzić w WHOIS od kiedy jest zarejestrowana domena i zweryfikować numery identyfikacyjne w bazach danych. I teraz niech ci wszyscy mądrale i te wszystkie śmiejące się z frajerów i głupich klientek odpowiedzą na pytanie: kto sprawdza te wszystkie rzeczy kupując coś za kilkaset złotych; jeszcze dodatkowe dzwoniąc do skutku pod numer kontaktowy i dokonując wizji lokalnej siedziby?
Jeżeli Prokuratura nie złapie tych oszustów i sprawę umorzy z powodu niewykrycia sprawców: to tym samym wszystkim osobom oszukanym pokaże, że istnieje bezpieczny sposób na zarabianie bardo dużych pieniędzy w bezpieczny sposób. Bo wystarczy przejąć na bezdomny albo martwy słup jakiś bankrutujący sklep z jakąś tam historią obecności w Internecie albo mu ją stworzyć- a następnie wystawić resztki towaru, aby trochę później w okresie świąt czy innego długiego weekendu zrobić akcję w postaci atrakcyjnych "sprzedaży"- bo bez zamiaru wysyłki towaru. I oczywiście wypłacić kasę z firmowego konta albo ją przelać gdzieś tam za granicę
Szanuje swoje ciężko zarobione pieniądze i inpulsywnie nie dokonujące żadnych zakupów. Sprawdzanie uprzednio w necie opinie o sklepie czy jakiekolwiek są.
Cudów nie ma nikt samarytaninem nie jest i za pół darmo towaru nie sprzedaje.
Rodzi się kolejna wskazówka dla oszustów.
Musimy mieć płatność przy odbiorze, żeby uśpić czujność pozostałych. Ci co zapłacą z góry jest nasze, a od cwańszych i tak nie mielibyśmy kasy, ale uwiargodnimy tych pierwszych.
Moja rada, szczególne okazje omijać z daleka.
Nauczyłem się , że nie interesuje mnie rabat w % tylko cena w zł. Zanim coś kupię w okazji, to znam regularną cenę. Sklep zawsze typu media, euro, amaz, kom. Nic egzotycznego, chyba, że osobiście.