Kurtka do ~2000zł, 3w1, Gore-Tex.

Noszę drugi sezon tę Patagonię, którą kolega wyżej wrzucił (Patagonia Tres 3-in-1 Parka), jeśli chciałbyś coś dokładniej wiedzieć przed decyzją czy jakieś real foto porównania materiału z The North Face, to daj znać. Przy takiej kwocie lepiej mieć pewność, że kurtka spełnia Twoje oczekiwania.

Z tego co mogę Ci z góry powiedzieć - zalety:
- Patagonia wedle informacji z "tekturowej książeczki" załączonej do kurtki przy zakupie, ma 3-layer Goretex - wydaje mi się, że chodzi o potrójną grubość splotu, bo tu materiał jest znacznie bardziej "ścisły" i cięższy niż w TNF.
Materiał jest bardzo gładki, mocny, nie odbarwia się "na szaro" po chodzeniu wiosną raz w deszczu raz w pełnym słońcu, wydaje się "nierozrywalny" nawet jeśli się o coś kurtką mocniej zahaczy (co mi się nieraz zdarzyło, o jakieś wystające śrubki lodówki w markecie etc.).
- Można wejść w tej zewnętrznej kurtce bez obaw pod silny prysznic, a po wyjściu strzepnąć kurtkę i po chwili nie będzie śladu wilgoci.
- Wewnętrzna kurtka też jest wodoodporna, ale ze względu na puch nigdy nie ryzykowałem chodzenia w niej w ulewie więc nie potwierdzę - ciężko byłoby to wysuszyć jeśli jednak by przemokło. Zwykły deszczyk nie stanowi problemu.
- Obie kurtki mają porządne wysokie kołnierze i solidnej wielkości kaptury. Podobnie kieszenie - są duże, głębokie, te na piersi swobodnie mieszczą największe telefony.
- Patagonia mimo technicznych właściwości i grubego puchu w wewnętrznej kurtce ma charakter eleganckiej parki, którą można nosić i do garnituru.

Ogólnie uplasowałbym tę Patagonię użytkowo półkę wyżej niż TNF, bliżej Canada Goose. Ale ma też wady:
- Zewnętrzna kurtka nie ma ocieplanych kieszeni, więc nosząc zimą kurtki spięte "3in1" traci się puchowe ocieplenie kieszeni wewnętrznej kurtki.
- Wewnętrzna kurtka puchowa jest bardzo ciepła, powyżej 10 stopni C dla mnie już odpada, bo nawet w samym t-shircie pod spodem jest mi za ciepło. Tak więc na cieplejsze dni wiosny trzeba posiadać jeszcze inną kurtkę czy bluzę.
- Kaptur zewnętrznej kurtki jest głęboki a nie ma zapinanej zakładki by można było go "skrócić". Żona ma płaszcz Didriksons i tam jest to fajnie rozwiązane, głębokość kaptura można regulować rozpinając lub spinając jego część.
- Gdy się pod wewnętrzną kurtkę założy coś z "puchatego" materiału, jak sweter z merino, to po zdjęciu trzeba go za każdym razem objechać rolką by usunąć białe drobinki puchu.

Ogólnie dla mnie - materiały i jakość wykonania 10/10, design 9/10, użytkowość 8/10 przez wady, które opisałem wyżej. (Edytowano)