Hej, pepperki! Szukam jakiegoś niedrogiego głośniczka z opcją odtwarzania popularnych formatów z nośnika usb lub karty pamięci (micro-sd). Niby głośników ostatnio sporo, ale wszystkie wyłącznie na BT.
Przedział cenowy do 200zł. Żeby grał przyzwoicie. Nie musi być cudów, bo chodzi o granie muzyki w nocy (ala biały szum), łatwiejsze zasypanie, oraz mniejsza szansa wybudzenia w trakcie snu gdy niskie natężenie hałasu utrzymuje się przez cała noc... Ale żeby nie miał skłonności do charczenia, bo wtedy może mieć to odwrotny rezultat. Bo używanie komputera w tym celu jest mało optymalne, a podczas wyjazdów mocno kłopotliwe. blutooth odpada, bo nie chce rozładowywać telefonu z tego powodu.
Rozmiar raczej nie ma znaczenia, ale żeby był mobilny, zmieścił się w bagażniku z innymi rzeczami, czyli nie musi być mały, ale żeby nie był to gigant, co w tym przedziale cenowym raczej nam nie grozi, dlatego raczej nie ma to znaczenia.
Przedział cenowy do 200zł. Żeby grał przyzwoicie. Nie musi być cudów, bo chodzi o granie muzyki w nocy (ala biały szum), łatwiejsze zasypanie, oraz mniejsza szansa wybudzenia w trakcie snu gdy niskie natężenie hałasu utrzymuje się przez cała noc... Ale żeby nie miał skłonności do charczenia, bo wtedy może mieć to odwrotny rezultat. Bo używanie komputera w tym celu jest mało optymalne, a podczas wyjazdów mocno kłopotliwe. blutooth odpada, bo nie chce rozładowywać telefonu z tego powodu.
Rozmiar raczej nie ma znaczenia, ale żeby był mobilny, zmieścił się w bagażniku z innymi rzeczami, czyli nie musi być mały, ale żeby nie był to gigant, co w tym przedziale cenowym raczej nam nie grozi, dlatego raczej nie ma to znaczenia.
Udostępnij przez Messenger
6 Komentarzy
sortowanie:I to samo w przypadku anker / soundcore. Jedynie najtańszy mono glośniczek zdaje się mieć gniazdo na karty sd.