Amazon.de + InPost = kiepskie pierwsze wrażenie

Cześć, taka mała historyjka zakupowa. Nie napinam się tematem bo z InPostu korzystam a paczkomaty to idealne rozwiązanie dla mnie. Ale moja historyjka dotyczy zamówienia na Amazon.de i ku mojemu zdziwieniu przesyłka miała być dostarczona przez InPost (kurier), do tej pory był to przeważnie DHL. Myśle, fajnie - InPost wszedł w spółkę z Amazonem tak jak gdzieś czy talem.
Zamówienie 01.11
Status na 4.11 - w sortowni. Tego samego dnia telefon z InPost z informacja, ze od paczki odkleiła się etykieta i nie mogą jej zlokalizować. Pytają co było w środku bo będą próbować ja namierzyć.
5.11 ponowny kontakt z pytaniem czy mam już przesyłkę wtf. Przesyłka zagubiona.
6-10.11 to głównie moje próby złapania kogoś z InPost. Składanie reklamacji (30 dni na rozpatrzenie) ale bez skutku i kolejnego kontaktu z InPost’u.

Finalnie zadzwoniłem do Amazon.de i zapytałem co mam z tym fantem zrobić.
Amazon od razu mnie poinformował, ze jeśli do 13.11 nie będę miał przesyłki zwracają koszt lub wysyłają ponownie i tak tez zrobiłem. Część przedmiotów otrzymam ponownie (darmowa wysyłka mimo kwoty zamówienia poniżej 39€) + pozostałe środki zwrot na kartę.
Także tak się sprawy maja. Życzę InPostowi więcej szczęścia i lepszego podejścia do klienta.
Pozdro