mar 28. 2021
Cześć.
Z Amazona, pewnie jak większość z Was, korzystam już od wielu lat. Początkowo, niezależnie od kraju (DE, IT, FR, ES, UK), support był aż nieprzyzwoicie prokonsumencki. Niezwykle miły ton wypowiedzi, niezręczne zwroty pieniędzy za zamówienie bez konieczności odsyłania przedmiotu itd.
Od ok. 24 miesięcy ta miodowo-mleczna relacja się zmieniła - i znowu, chyba niezależnie od kraju: bardziej oschłe odpowiedzi, zauważalnie mniejsze staranie się o satysfakcję klienta ze wsparcia pozakupowego, o braku zwrotów pieniędzy bez odsyłania produktu nawet nie wspominając (obecnie nawet ciężko o częściową rekompensatę przy bardzo wyraźnych wadach przedmiotu). Nie chcę dać do zrozumienia, że support na Amazonie obecnie leży i tego sklepu nie polecam - w żadnym wypadku. Wręcz przeciwnie - uważam, że to wciąż jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze miejsce do dokonywania zakupów. Nie tylko ze względu na często najlepsze ceny na rynku i dużą ilość promocji każdego miesiąca, ale również support, który mimo dość zauważalnego pogorszenia się, wciąż pozostaje znacznie lepszy niż w większości polskich spółek, włącznie z tymi największymi. Brak zwrotu pieniędzy bez odsyłania zamówienia nikogo dziwić nie powinien - to w końcu jedynie dobra wola sprzedawcy - a produkty i tak można bez problemu na koszt Amazona zawsze zwrócić przy jakichkolwiek niezgodnościach z umową.
Dość oczywiste wydaje się też wpompowanie jak najwięcej pozytywnej energii na początku, by zgromadzić jak największą rzeszę zadowolonych klientów i z czasem zmniejszanie ilości fajerwerków, bo większość z nich i tak zostanie, więc takie zjawisko zupełnie mnie nie zaskakuje - zdziwiła mnie natomiast otrzymana właśnie odpowiedź od włoskiego oddziału na moje zgłoszenie o wadliwym towarze. Brzmi zupełnie tak, jak te za miodowych lat. Ciepło, miło i ze skutkiem otrzymania pełnego zwrotu bez konieczności odsyłania towaru. Czy to pierwsza jaskółka powrotu do lepszych dni, czy zwykły wyjątek potwierdzający wcześniej wykazaną regułę?
Jestem bardzo ciekaw, jak Wasze ostatnie doświadczenie z tym gigantem? Macie podobne spostrzeżenia? Dajcie znać, bo warto wiedzieć, jak globalnie wygląda u nich obecna sytuacja z supportem.
BTW. Jeśli mieliście już swój pierwszy kontakt z obsługą na naszym polskim Amazon.pl, też chętnie poczytam opinie, bo sam jeszcze nie korzystałem.
Z Amazona, pewnie jak większość z Was, korzystam już od wielu lat. Początkowo, niezależnie od kraju (DE, IT, FR, ES, UK), support był aż nieprzyzwoicie prokonsumencki. Niezwykle miły ton wypowiedzi, niezręczne zwroty pieniędzy za zamówienie bez konieczności odsyłania przedmiotu itd.
Od ok. 24 miesięcy ta miodowo-mleczna relacja się zmieniła - i znowu, chyba niezależnie od kraju: bardziej oschłe odpowiedzi, zauważalnie mniejsze staranie się o satysfakcję klienta ze wsparcia pozakupowego, o braku zwrotów pieniędzy bez odsyłania produktu nawet nie wspominając (obecnie nawet ciężko o częściową rekompensatę przy bardzo wyraźnych wadach przedmiotu). Nie chcę dać do zrozumienia, że support na Amazonie obecnie leży i tego sklepu nie polecam - w żadnym wypadku. Wręcz przeciwnie - uważam, że to wciąż jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze miejsce do dokonywania zakupów. Nie tylko ze względu na często najlepsze ceny na rynku i dużą ilość promocji każdego miesiąca, ale również support, który mimo dość zauważalnego pogorszenia się, wciąż pozostaje znacznie lepszy niż w większości polskich spółek, włącznie z tymi największymi. Brak zwrotu pieniędzy bez odsyłania zamówienia nikogo dziwić nie powinien - to w końcu jedynie dobra wola sprzedawcy - a produkty i tak można bez problemu na koszt Amazona zawsze zwrócić przy jakichkolwiek niezgodnościach z umową.
Dość oczywiste wydaje się też wpompowanie jak najwięcej pozytywnej energii na początku, by zgromadzić jak największą rzeszę zadowolonych klientów i z czasem zmniejszanie ilości fajerwerków, bo większość z nich i tak zostanie, więc takie zjawisko zupełnie mnie nie zaskakuje - zdziwiła mnie natomiast otrzymana właśnie odpowiedź od włoskiego oddziału na moje zgłoszenie o wadliwym towarze. Brzmi zupełnie tak, jak te za miodowych lat. Ciepło, miło i ze skutkiem otrzymania pełnego zwrotu bez konieczności odsyłania towaru. Czy to pierwsza jaskółka powrotu do lepszych dni, czy zwykły wyjątek potwierdzający wcześniej wykazaną regułę?
Jestem bardzo ciekaw, jak Wasze ostatnie doświadczenie z tym gigantem? Macie podobne spostrzeżenia? Dajcie znać, bo warto wiedzieć, jak globalnie wygląda u nich obecna sytuacja z supportem.
BTW. Jeśli mieliście już swój pierwszy kontakt z obsługą na naszym polskim Amazon.pl, też chętnie poczytam opinie, bo sam jeszcze nie korzystałem.
Aktualizacje społecznościowe
Dyskusje
44 Komentarze