Coś poszło nie tak. Spróbuj ponownie. Jeśli błąd będzie się powtarzać odśwież stronę.
Niestety, ta okazja wygasła 1 czerwca 2022.
747°
Opublikowano 7 września 2021
Rower Crossowy LAZARO X-FORCE V4 MĘSKI 2021
Darmowa dostawa
Opublikowane przez
Janusz.Cebulak
Dołączył w 2018
137
12 204
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Szukając roweru dla siebie, znalazłem fajny model na osprzęcie Alivio/Deore w bardzo dobrej cenie jak na te czasy.
Dostępne ramy 19" i 21" w kolorze czarny mat z błękitnymi wstawkami oraz ciemnozielony mat
Dostępne ramy 19" i 21" w kolorze czarny mat z błękitnymi wstawkami oraz ciemnozielony mat
Więcej szczegółów od
Aktualizacje społecznościowe
159 Komentarzy
sortowanie:Ogólnie pierwsze wrażenia całkiem spoko, co prawda trzeba sobie wszystko doregulować, ale ludziska z Lazaro wysyłają filmiki co i jak, więc nie ma problemu - ewentualnie zawsze można przedzwonić i podpytać, bardzo spoko kontakt.
V-break jak to v-break, w deszczu nie będzie zbyt skuteczny, ale osobiście nie jeżdżę w trakcie ani zaraz po deszczu, więc mnie hamulce tarczowe nie są potrzebne. Póki co jeżdżę głównie po asfalcie i po miękkiej drodze (las w okolicy) i nie było jeszcze ani razu problemu z hamowaniem.
Jeśli chodzi o osprzęt, to w tej cenie poza hamulcami na prawdę ciężko o coś lepszego (porównajcie z Kross'em w tej cenie chociażby).
Jedynie mógłbym się przyczepić do amortyzacji, ale to by było zwykłe czepialstwo.
Jak macie jakieś pytanka to śmiało, może uda mi się pomóc jakoś.
Lepsze brejki niż mechaniczne tarczowki
Nie każdy szuka roweru na hamulcach tarczowych, poza tym w crossie na spokojnie wystarczą hamulce typu v-break
Mam różne rowerki. Jeden z nich ma tanie tarczówki mechaniczne (z grupy shimano tourneya). Nic nie mam do vbrakow (szczególnie w crossie), ale uważam, że mechaniczne tarcze są lepsze.
Ludzie pisza, że te tarcze mechaniczne słabo hamują, gną się tarcze itd. Ja takich historii nie miałem. Są one proste w serwisie. Hamują gorzej od dobrych hydraulicznych, ale lepiej niż vbrake i bez porównania lepiej hamują w deszczu. (Edytowano)
To, że znowu będzie.
Chyba zartujesz.... Polataj sobbie na v brake jak pada deszczyk. Poza tym mam stare mechaniczne tarcze które chodzą prawie tak lekko jak hydrauliki.
(Edytowano)
Raczej nie można bo już byś linka wkleił przecież.
hahahaha rower na tourneyu, rewelacja. ale co tam, ważne że tarczówki są
Dokładnie, tym postem sprawiłeś, że przypomniałem sobie spałowane obręcze które co obrót koła tarły o fałbrejki.
A ile gleb zaliczyłem na mokrym bo nie dały rady hamować.... Tak jak przeważnie szanuję opinie ludzi z peppera to nie wiem skąd to pie...gadanie o cudownych v brake...
Po prostu wypowiadają się osoby mądre co jeżdżą w niedzielę, i co z nimi dyskutować. Pewnie jak widzą krawężnik wysokości karty kredytowej to z roweru schodzą, a jak kałuża to zawraca do domu. Dla mnie też v break to najgorsza możliwa opcja, mógłbym wymieniać wiele innych przypadków jak np wpadnięcie małego kamyczka pod okładzinę v break.. po prostu ich największą bolączką jest to że łapią syf, choć to nie znaczy oczywiście że takim rowerem się jeździć nie da. Po prostu, rower w cenie 2k już powinien mieć tarczowe i stąd taka opinia.
ruszy... chyba w górę