Garmin Vivoactive 5

Wybór ciężki, bo ja serię Vivo i Venu traktuje jako takie pseudo-garminy, bo z seriami Instinct, Fenix, Epix, czy nawet Forerunner to sportowo wydają się trochę za mocno wykastrowane (dużo małych zmian, które lekko przeszkadzają przy nawet trochę poważniejszym używaniu), za to mają trochę więcej opcji smartwatcha.

Tak najprościej jak się da:

- Jak Ci zależy na sporcie, statystykach dokładnych, monitorowaniu zdrowia, podpowiedziach co poprawić, jak spałeś, jak trenowałeś + opcja nawigacji po śladzie to Garmin. Bo może nie ma wszystkich opcji typowego Smartwatcha, ale za to działa z 5 dni i czujesz, jakbyś miał komputer pod siebie podłączony - Garminy zadziwiająco dobrze przewidują i przedstawiają parametry, samopoczucie, stan zdrowia, stan wytrenowania, gotowość na trening, aklimatyzację itp.




- Jak wolisz typowy smartwatch, żeby były nie tylko powiadomienia, ale też, żeby się dało awaryjnie zobaczyć coś w mailu, w necie i żeby przy okazji sprawdził tętno i jako tako sen i żeby zapisał jakiś tam trening (ale bez jakiś zaawansowanych podpowiedzi, jak poszedł, jaki mial wpływ na Ciebie itp.) to Samsung będzie lepszy, ale pewnie trzeba będzie go ładować codziennie albo raz na 2 dni.





Ja przechodząc po kolei z Samsunga Watcha Active 2, potem na Garmina Venu 2 plus, następnie Apple Watacha Ultra 2, teraz na Garmina Epixa PRO, doszedłem do wniosku, że chcę aby zegarek robił coś innego, nie dublował funkcji telefonu (bo i tak mniej wygodniej się na nim sprawdza neta, czy pisze/dyktuje SMSy) i naprawdę takie mam poczucie z Garminem, że dba o mnie, pokazuje mi parametry zdrowia, jakbym miał coś pod siebie podłączone (taki pip-boy jak w Falloucie co pokazuje parametry życiowe). Funkcje telefonu wolę na telefonie robić.

Dla osób co też by tak wolały polecał bym jakiegoś Instincta może Forerunnera, jak się uda trochę dołożyć to może Fenixa w dobrej promocji. Te Venu i Vivo to takie próby zrobienia bardziej smartwatcha i mniej czuje się tę opiekę zdrowia i treningu niż w innych seriach Garmina.

Instincty 2s, 1 solar i 2X Solar:



Foreruner 255



Fenix 7

(Edytowano)

Dodam jeszcze, że znacznie ciekawszą opcją niż EKG (które w zasadzie nic konkretnego nie wykrywa i można to tylko pokazać lekarzowi - jak znajdziesz jakiegoś kto zechce analizować coś z zegarka) jest HRV które sprawdzają Garminy i np. Apple Watche. Jest to jak narazie najlepiej zrobione w Garminach - po kilku tygodniach dostrajania bada i analizuje zmienność tętna w ciągu nocy (nieregularności rytmu). Zadziwiająco dużo da się po tym wywnioskować, dosłownie jak jest za nisko lub za wysoko, wcześnie da się wykryć, że idzie jakaś choroba, lub mamy jakieś osłabienie z przetrenowania albo alko. Garmin ładnie podpowiada, jak to analizować, co zrobić, żeby poprawić itp. w Apple Watchu było to schrzanione, pokazywało tylko wartość, ale ani zakresów, ani co znaczy, że dziś za dużo, albo za mało i co to mogło spowodować.

Oj nie moje dyscypliny ale... w moim Epixie mam jazdę na Łyżworolkach i Squash też jest w "Sportach rakietowych" - Znając Garmina, do wyższych modeli daje po krótkiej chwili wszystko to co wymyśli więc 965 zgaduję, że będzie mieć. Ale niestety ponoć na razie Foreunnery nie mają wszystkich sportów z Fenixów i Epixów.

Tutaj są 2 filmy gdzie pokazują jakie są sporty i niestety nie widzę:



Co do samej decyzji czy serię 200 czy 900, to powiem tak: Miałem 255 i w porównaniu z 955 niestety widać Trochę, że Garmin trochę na siłę lubi pokazać, że to niższy model. Takie pierdoły w stylu, że nie da się cofnąć do tarczy zegara (pulpitu) podczas aktywności, albo że nie ma "dokończ aktywność potem" albo, jakiegoś skrótu klawiszy nie da się zrobić itp. Z uwagi na to, jak rozważasz 265 i 965 to zdecydowanie polecam ten wyższy, bo to flagowiec i na bank długo będzie dostawać to co najlepsze i będzie miał wszystkie też nowe opcje (przynajmniej softwaerowe). Boje się, że 265 nie dostanie wszystkiego i nie tak długo będzie wspierany jak flagowce. (Edytowano)

Niestety nie ma mikrofonu więc nie porozmawiamy i nie użyjemy Ok Google ani Siri. Najbardziej podobny zegarek Garmina z tymi funkcjami to Garmin Venu 3. Można natomiast nim płacić, ma NFC z Garmin Pay.

Tutaj wszystkie parametry:
garmin.com/pl-…989 (Edytowano)

apps.garmin.com/pl-…d=1
znalazłem taką apkę, masz listę modelów kompatybilnych więc typowo pod to coś z tej listy.


Pomijając ten aspekt ten Vivoactive dla mnie działa spoko. Płatności działają dobrze, bateria przy codziennych aktywnościach z GPS wytrzymuje mi 7-8 dni. Jednak w sportach nie znalazłem nic pod strzelectwo.

Zakładając że 5 ma taką samą średnicę jak 4 to będzie w sam raz, przynajmniej dla mnie przy podobnej wadze jest ok. Ale zależy jaki masz nadgarstek oczywiście. Jak się przymierzałem do zwykłego fenixa to był nieco większy ale jeszcze akceptowalny, za to X to już był gigant.
Jak nie chcesz mieć ogromnej busoli to będzie dobry

jaką miałeś formę płatności?

255 lepszy do sportu. Ten "ładniej" (kwestia względna) wygląda no i ma oled. Kwestia czy koniecznie chesz mieć oled. (Edytowano)

Mam starszy model i do takiej nawigacji wykorzystuję aplikacje/widget Komoot załadowany na zegarek - daje to możliwość nawigacji po zaplanowanych wcześniej trasach, pokazuje mapę (wcześniej trzeba sobie taką mapę na stronie komoot.com albo apce na telefon zaplanować i wysłać na zegarek). Korzystam tylko czasami do biegania wiec nie wiem jak sobie radzi z dłuższymi trasami (20km+).

Obejrzyj sobie ten filmik, który wrzucałem wyżej. Ten koleś dokładnie porównuje wyniki zegarków z innymi urządzeniami. Niestety jakość monitorowania snu jest mocno średnia w większości zegarków: 50-70% trafności. Jeśli głównie na tym Ci zależy to możesz zobaczyć, które wypadają najlepiej na jego wykresach. Pewnie AW, ale trzeba by go za każdym razem ładować przed snem 😜 (tak więc tu raczej odpada długa bateria).

Ja stwierdziłem, że szkoda życia na czekanie, kupiłem za 980zł na Amazon. I jestem zadowolony, działa super. Następny jaki kupę to też będzie Garmin, ale dopiero jak wyprowadzą e-simy.