Niestety, ta okazja wygasła 31 maja 2023.
1281°
Opublikowano 28 maja 2023

Bagietka pszenna 1+1 GRATIS kupon @Kaufland

0,99zł1,99zł-50%
Stacjonarnie: Ogólnopolska ·
Awatar użytkownika ObnazamZmowyCenowe
Opublikowane przez
ObnazamZmowyCenowe
Dołączył w 2019
373
2.772

O tej okazji

Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:

Więcej Supermarket

Znajdź więcej okazji Supermarket

Sprawdź więcej okazji

Odkryj więcej ofert na głównej stronie

Bagietka pszenna
2 w cenie 1
Kaufland
Kupon
681301_1.jpg
Kaufland Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe

105 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika ObnazamZmowyCenowe
    ObnazamZmowyCenowe Autor
    Tymczasem w pato-piekarniach bagietka startuje od 5 złotych 14001991-X1oor.jpgDrogo.
    Ale za to właściciel kupi sobie lepszy jacht. (Edytowano)
    Awatar użytkownika InspektorGadzet
    InspektorGadzet
    Tylko ze ta z kauflanda poza tym ze na drugi dzien po zakupie moze sluzyc za kij bejsbolowy....to generalnie nie nadaje sie do jedzenia...to scierwo z kauflanda nie ma porownania z wyrosnieta bagietka z dobrej lokalnej piekarni

    No i oferta dla tych co maja aplikacje kauflanda

    A co do tego jachtu to niech go sobie kupi, lepiej on niz kaufland ktory jest mistrzem w unikaniu placenia podatkow w PL.....chociaz przu dzisiejszych kosztach prowadzenia malego biznesu tego typu w PL to raczej kajak nie jacht (Edytowano)
  2. Awatar użytkownika Wodorost
    Wodorost
    To w ogóle nie jest bagietka, to jest długa dmuchana buła i tak też powinno się nazywać. Zrobienie prawdziwej bagietki to mnóstwo pracy i bardzo łatwo ją zepsuć. To jest bagietka a'la PRL bo do takich gówien się ludzie wtedy przyzwyczaili, po prostu 95% społeczeństwa nie ma jej z czym porównać bo u nas standardy są inne. Prawdziwa bagietka ma chrupiacy ogonek (ktoś w ogóle o tym słyszał ??) i jest nieprawdopodobnie smaczna. Cena czegokolwiek co wyrasta z pracy ludzi powinna być adekwatna do ilosci włożonej pracy i wiedzy, ale w marketowych patopiekarniach jest to odwrócone bo kupujecie wysrane przez maszyne ciasto, odmrażane, odpiekane, nadmuchane i płacicie i tak dużo wiecej niż jest to warte, po prostu przepłacacie za totalny szit. Ale za to macie szybko i tanio, czy jak kupujecie samochód to też stosujecie te same zasady? Zawsze mnie dziwi - ignorancja dla własnego zdrowia ale jak już ktoś kupuje samochód to standardy ma nagle bardzo wysokie.
    Awatar użytkownika maybach512
    maybach512
    Jeżeli kupno bagietki za 1zł to przepłacanie to co dopiero 400g chleb z piekarni po prawie 20zł...
  3. Awatar użytkownika BezaZhipsterow
    BezaZhipsterow
    Znowu super pieczywko z marketow z pewnym skladem, masakruje cena male piekarnie gdzie w skladzie jest byle co i nic nie moze sie zmarnowac. Brawo Kaufland
    Awatar użytkownika Wodorost
    Wodorost
    Ekstra, ale fajnie. Wszystko owoce, warzywa, pieczywo idzie na śmietnik a potem Hans odpisuje to od podatku jako strata, za wszystko na końcu płacimy my. Ale niektórzy są zbyt ograniczeni żeby to zrozumieć. Niemieckie firmy płacą w Polsce 0,5% podatku CIT. Brawo Kaufland. Brawo Kaufland. Heil Kaufland (Edytowano)
  4. Awatar użytkownika Kiezzen
    Kiezzen
    Naprawdę przestańcie z tymi okazjami, Polska chyba to dosyć rozwinięty kraj, gospodarczo mówiąc, żeby oszaleć za promki na chleb.
    Awatar użytkownika Heniu666
    Heniu666
    Nie do końca.. ja jadę na promkach bo zarabiam niewiele jak większość z nas. Dlatego ta strona ma sens i poluję na niej na wszystko co przydatne do życia - ot takie mamy czasy. (Edytowano)
  5. Awatar użytkownika Staniol
    Staniol
    Weź już gościu skończ, otwórz swoją piekarnie i sprzedawaj chleb po złotówce.
    Awatar użytkownika ObnazamZmowyCenowe
    ObnazamZmowyCenowe Autor
    Po co?
    Są uczciwi piekarze.
    Tam sobie kupuję co trzeba. Albo w markecie gdzie jest pewny skład. (Edytowano)
  6. Awatar użytkownika Piekarz
    Piekarz
    Aż specjalnie zarejestrowałem konto, bo krew mi się gotuje jak czytam co niektórzy tutaj piszą. Wypowiadają się a nie znają specyfiki piekarni, zawodu piekarz, całego know-how, a tym bardziej kosztów prowadzenia biznesu.
    Oczywiście w każdym stadzie znajdą się czarne owce, ale Wy widzicie tylko takie właśnie - białe dla was nie istnieją.
    Prowadzę małą rodzinną piekarnię, jestem 3cim pokoleniem. Założył ją mój dziadek w 1948 roku, później przejął ją ojciec a teraz ja z pomocą ojca.
    Prowadząc rzetelnie, uczciwie taki biznes wcale nie ma się kokosów, nie pływa jachtami, nie jeździ Mercami, bejcami czy innymi. Mam na PEŁNEJ UMOWIE o pracę 20 ludzi. Dodatkowo mają u mnie płacone za nadgodziny, za godziny nocne, wakacje pod gruszą, dostają na urodziny w kopercie prezent w postaci gotówki, obchodzimy wspólnie nasze święto, codziennie dostają/mogą zabrać sobie 1 chleb lub równowartość 1 chleba np. inne pieczywo do domu, co rok dostają 2 komplety ubrań, butów, kawa herbata za free, dostęp do wody pitnej z dystrybutora, i wiele innych.
    Ja sam jak i żona, rodzice cięzko pracujemy, codziennie świątek piątek, weekend majowy, dni wolne między świętami, poświęcamy dla tego interesu swoje życie.
    90% receptur to receptury własne, czytajcie BEZ mieszanek, z dziadka pradziada. Chleb na prawdziwym kwasie żytnim, pszennym o który trzeba codziennie dbać.
    A co nasz piękny kraj robi? Uwala takie małe/średnie firmy. Jak mnie pamięć nie myli to 70% PKB to właśnie małe/średnie firmy.
    Ceny surowców potrafiły zmieniać się z dnia na dzień, kiedyś mąka była np. 1.05/kg niedawno 2.5/kg
    Gaz? miałem po 124netto/MWh od stycznia 660 netto. Cukier był po niecałe 2,5, później prawie 6 a teraz coś w okolicy 5zł/kg.
    Głupia sól była po 65gr a teraz 1,29zł.
    Mam dalej wymieniać?
    A płaca minimalna co roku też wzrasta, nie mam ludzi na minimalnej u siebie ale jeśli ktoś np zarabia 5000 na rękę, a minimalna wzrasta o 320zł to on też chce dostać taką podwyżkę.
    Od 2024 niby minimalna o ponad 600 zł, co przy 20 ludziach robi już kwotę dodatkowo 12 000 co miesiąc a gdzie koszty wynagrodzenia. Jeśli ktoś na ręke dostaje 5000 to koszt pracodawcy to prawie 8200 brutto.
    Mógłbym dalej wymieniać co Nas, małych piekarzy dobija, wbija w ziemię.
    A Wy zamiast wspierać PATOpiekarnie w marketach, moglibyście wesprzeć lokalnych piekarzy.
    Nie każdy wsypuje worek chemi do swoich produktów.
    Mój chleb firmowy to kwas żytni, woda, sól, drożdże i mąka.
    Mam też chleby z manufaktury, które składają się z wody, mąki i soli a to wszystko przy odpowiednim czasie fermentacji daje super chleb.

    Piekarnie w marketach to tak naprawdę wielka niewiadoma, to pieczywo to może być z jednej z giga fabryk z Polski albo poza granicami naszego kraju. Głęboko mrożone, wypiekane na miejscu. A na drugi dzień można nim zabić. Taa większość powie, że kupuje i ze smakiem zjada tego samego dnia.
    A ja wam powiem, że dobrej jakości pieczywo nie staje się jak kamień na drugi dzień, ono się starzeje powoli, na tyle że po odkrojeniu 1 kromki dalej w już jest normalna miękka.

    Wracając do kosztów... normalna piekarnia nie jest w stanie konkurować z cenami z marketu gdyż tam 1 przedsiębiorca wytwarza w tysiącach sztuk 1 produkt np. w/w bagietkę, i jej koszt to będzie 15gr albo i mniej.
    Awatar użytkownika onedriver
    onedriver
    Jedno sprostowanie. Skład wypieków np w Lidlu jest pięknie podany na ich stronie. Kupuje tam bo mamy taki cykl dobowy, że dopiero po pracy mamy czas na zakup świeżego pieczywa, które zostawiamy sobie też na śniadanie. W małych miejscowościach nie ma szans na to by rodzinna piekarnia była czynna o 18.00 i miała jeszcze bułki dyniowe. A w Lidlu chrupiące i dobre.
    Takie czasy. Globalizacja i postęp wycinają z rynku pewne podmioty. Tak było jakieś 20 lat temu w UE a teraz jest u nas.
    Śmieszą mnie tacy przedsiębiorcy jak ty. Użalają się nad tym co nieuniknione. A jak np jakiś rząd chce ograniczyć udział w rynku zagranicznym koncernom to protestują przeciw takim pomyslom bo przecież wolny rynek. To się zdecydujcie politycznie co chcecie.
  7. Awatar użytkownika kulfon
    kulfon
    Kraftowa? Bo niekraftowych nie jadam.
  8. Awatar użytkownika dariusz.kucz
    dariusz.kucz
    To jest dmuchana gównobagietka i z prawdziwą bagietką nie ma nic wspólnego.
    Awatar użytkownika BezaZhipsterow
    BezaZhipsterow
    Bzdura
  9. Awatar użytkownika Koks
    Koks
    Niemiecki sklep ponownie pokazuje środkowy palec piekarnią co sprzedają pyszne tradycyjne chlebki
    Awatar użytkownika ObnazamZmowyCenowe
    ObnazamZmowyCenowe Autor
    A poprosiłeś chociaż raz o skład tych "pysznych tradycyjnych chlebków z rzemieślniczych piekarni"?
    Bo ja tak.
    I można tam znaleźć i konserwanty E i polepszacze. A jak się nie sprzeda 1 dnia to rano na 15 minut do pieca i znowu na półkę. Takie to zdrowe produkty.
  10. Awatar użytkownika ObnazamZmowyCenowe
    ObnazamZmowyCenowe Autor
    Uwielbiam czytać komentarze które tutaj publikują sfrustrowani właściciele rzemieślniczych Patopiekarni i ich rodziny. Kończy się eldorado na pieczywie. Trzeba się brać za ciężką pracę. (Edytowano)
    Awatar użytkownika Wodorost
    Wodorost
    Myślisz, że właściciele niemieckich marketowych Patopiekarni czytaja to co piszesz? Pływają sobie jachtami
  11. Awatar użytkownika Pan_Arek
    Pan_Arek
    Pieczywo przenne to śmierć.
    Raz na miesiąc można zjeść, nawet to dmuchane, ale częściej, to już nieodpowiedzialność. (Edytowano)
    Awatar użytkownika ObnazamZmowyCenowe
    ObnazamZmowyCenowe Autor
    Masz rację. Mój sąsiad jadł tylko pszenne pieczywo i... faktycznie umarł... w wieku 97lat.
  12. Awatar użytkownika AndrewPine
    AndrewPine
    A z parówką też są?
    Awatar użytkownika Wodorost
    Wodorost
    Spytaj: shuger'a i Bezy, chłopaki zawsze razem i lubią parówki
  13. Awatar użytkownika krzynu
    krzynu
    ogolnie nie sa zle, ale trzeba je jesc zaraz po zakupie
    Awatar użytkownika Pan_Arek
    Pan_Arek
    czyli są złe
Awatar użytkownika