Niestety, ta okazja wygasła 5 marca 2017.
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Ponownie w Lidlu spoko prostownik / ladowarka z funkcja konserwacji akumulatora w zimie. Tym razem IMO lepsza wersja bo z LCD. Cena tez przystepna 59zl.
mam obie wersje, i goraco polecam. Jednym juz druga zime motocykl zimuje.
mam obie wersje, i goraco polecam. Jednym juz druga zime motocykl zimuje.
Więcej szczegółów na Lidl
Aktualizacje społecznościowe
29 Komentarzy
sortowanie:@Hahar
Dlatego zalecane jest okresowe kontrolowanie akumulatora i ew. podładowywanie go (szczególnie w zimie), gdyż spadek jego napięcia do tak niskiego poziomu w teorii powoduje nieodwracalny spadek jego wydajności lub całkowite uszkodzenie.
"Reanimacja trupa" - podoba mi się to stwierdzenie, gdyż zawiera sprzeczność w sobie :P
Akumulator w zimie przy przebiegach, które pokonuje większość Polaków (max kilka km po mieście do/z pracy/sklepu) nie jest w stanie się naładować do rozsądnych wartości. A do tego większość jeździ klekoczącymi dieslami. (Edytowano)
Musiałem najpierw zwykłym, bez elektroniki, podładować trochę.
Mam starszy model tego prostownika z lidla i samochód który odpalam 2 razy na rok... No i aku potrafi się rozładować do 4-5 V.... no i tym cudem mogę co najwyżej gwoździe wbijać... nie da się podładować do 12V... muszę zwykły prostownik od teścia pożyczać.
Ciekaw jestem opinii eksperta, czym chcesz zajechać akumulator prostownikiem mikroprocesorowym?
Polecam zakup prostownika Polskiej firmy, dobre opinie i wykonanie.
Przyczepić się mogę jedynie do obudowy, mogła by być lepszej jakości.
Tutaj najsłabsza opcja, ale i tak pewnie dużo lepsza niż lidlowy.
allegro.pl/pro…tml
Zabezpieczenie idiotoodporne, by ktoś nie próbował paluszków ładować
Jak zostawisz podłączony, po pewnym czasie może zaskoczyć, gdy wyłączysz i włączysz.
Więc elektronika uznaje go za uszkodzony i nie ładuje.
Tego prostownika nie trzeba pilnować żeby nie zagotował aku jak może to uczynić tradycyjny prostownik.
Przy mrozach podpinam autko pod niego i nie ma żadnego problemu z porannym rozruchem jak i nie było problemu po kilkunastu dniach bez odpalania.
Polecam!
Wskazany przez ciebie prostownik nie ma możliwości kontroli końca ładowania, więc w bardzo łatwy sposób można "przeładować" akumulator, a więc go uszkodzić.